Witam :)
Ogarnął mnie ostatnimi czasy ogromny szał kosmetyczny, z którym co prawda pragnę walczyć, ale to nie przeszkadza w prowadzeniu bloga. Od kilku miesięcy jestem intensywniej wkręcona w towarzystwo wizażowskie (właściwie essencomaniakalne, bo całego wizażu nie jestem w stanie ogarnąć). Dlatego też powstał ten blog.
Na dobry początek życzę sobie wytrwałości w blogowaniu, bo niestety, często dopada mnie słomiany zapał. Z przykrością stwierdzam, że stanowczo za często.
Tak więc: blogowanie z kotem w kosmetyczce czas zacząć!
Kto: Ewa, Ev czy też Anesthesia.
Skąd: realnie Kraków (choć często i Krosno), wirutalnie Wizaż.pl ;)
Po co: Aby móc chwalić się kosmetycznymi zdobyczami, pisać ich recenzję oraz mobilizować się do akcji "denko".
Witam i życzę powodzenia:)
OdpowiedzUsuńJa też założyłam bloga przez wizaż i teraz wolę blogować niż wizażować;)