Depilator to urządzenie, które od dawna chodziło mi po głowie, ale ciągle bałam się zainwestować w nie pieniądze. Nie chciałam kupić taniego, bo bałam się, że mnie rozczaruje i zrazi. Na drogi żal było pieiędzy, bo co, jak jednak nie polubię tej formy depilacji? W styczniu nastąpił jednak moment, kiedy się zdecydowałam na zakup modelu jednego z "lepszych". Głównie z myślą o depilacji... pach.
Do tej pory miałam do czynienia z depilacją woskiem na ciepło, jednak o ile uwielbiałam efektywność tej metody, o tyle nie lubiłam "babrania się" - to metoda dość czasochłonna, nieco brudna i lepiąca, niestety. W dodatku woskiem depilowałam jedynie nogi, z jakichś powodów pach nie dałam rady - mimo, że miałam kilka podejść, wosk po prostu nie wyrywał włosków...
28 kwietnia 2014
16 kwietnia 2014
Konkurs - wygraj kubeczek menstruacyjny!
Dzisiaj będzie troszkę inaczej, zdecydowanie bardziej kobieco… dzięki uprzejmości Pani Ewy (mojej imienniczki :) ) ze sklepu Magiczny Kubeczek udało mi się zorganizować konkurs, w którym do wygrania jest dowolnie wybrany kubeczek menstruacyjny.
9 kwietnia 2014
Obudź w sobie wiosnę! - wyniki konkursu
Kilka dni temu dobiegł końca konkurs "Obudź w sobie wiosnę", jaki miałam przyjemność współorganizować z Rossmannem. Zgodnie z zapowiedziami, mam przyjemność przedstawić trzy zwyciężczynie :)
nika88
3 kwietnia 2014
Ulubione (i podstawowe) pędzle do makijażu twarzy
W poprzednim poście (klik) pisałam o moich ulubionych pędzlach do makijażu oczu. Dzisiaj przedstawiam moich faworytów do makijażu twarzy. I pomyśleć, że kiedyś nie miałam żadnego pędzla... ;) W kategorii "twarzowej" zdecydowanie króluje u mnie Real Techniques by Samantha Chapman. Uwielbiam te pędzle i nie mam potrzeby znalezienia zamienników. W pędzle zaopatruję się w sklepie iHerb, a całą instrukcję dotyczącą zamawiania znajdziecie tutaj.
Subskrybuj:
Posty (Atom)