Sprzęt: Zdjęcia wykonuję aparatem cyfrowym - Panasonic Lumix FZ-18. Aparat ma już swoje lata (w tym roku stuknęło mu chyba 5 albo 6), ale polubiłam się z nim. Kiedy poczyta się do niego instrukcję i trochę pobawi samemu, można wydobyć to i tamto ;).
Zdjęcia wykonuję na programie P i zapisuję w formacie .RAW. Program P, jak mówi instrukcja to programowany tryb AE - ekspozycja automatycznie ustawiana przez aparat, aparat automatycznie ustawia prędkość migawki i wartość przysłony odpowiednio do jasności obiektu.
Samodzielnie ustawiam natomiast balans bieli.
Zdjęcia "od kuchni": Zdjęcia wykonuję łapiąc światło dzienne, nie mam tak pożądanego ostatnio namiotu bezcieniowego. Wykonuję je ustawiając produkty na białej kartce A3 z bloku technicznego, żadnej filozofii tu nie ma ;). Czasami kartkę podpieram częściowo np. o ścianę, tak, abym mogła uchwycić stojący produkt na białym tle.
Cyfrowa obróbka zdjęć: I tu tkwi chyba cały haczyk. Tak, jak wspominałam, zdjęcia robię na programie P i zapisuję w formacie .RAW. Obróbkę zdjęć dzielę na 2 etapy:
1) Adobe Photoshop Lightroom - jest to program, który odczytuje .raw. Tutaj poprawiam przede wszystkim parametry ekspozycji, kontrastu, poziomu czerni i jaskrawości, dzięki czemu tło zdjęć się ujednolica i znacznie rozjaśnia, a produkty zyskują na ostrości. Tak poprawione zdjęcia zapisuję (eksportuję) jako .jpg.
2) Adobe Photoshop CS2 - tutaj to już właściwie formalności ;). Zdjęcia zmniejszam do rozmiaru 800x600, mam dwa szablony przygotowane przez Lubego w formacie .pds (dla zdjęć wertykalnych i horyzontalnych) - na takim szablonie jest przyciemniony pasek, logotyp bloga i przygotowane teksty, abym mogła je zastąpić nazwą produktu. Podkładam pod szablon tylko obrobione wcześniej zdjęcie, zmieniam napisy, zapisuję i gotowe.
Zdjęcia wgrywam za pomocą programu Picasa na serwer, a potem je sobie tylko zczytuję na bloga przy dodawaniu notki.
Przed |
Po |
Przed |
Po |
Też robię zdjęcia cyfrówką, ale nawet nie mam możliwości zapisywania ich w formacie .raw :(
OdpowiedzUsuńNo niestety nie wszystkie aparaty mają tą funkcję, mam to szczęście, że moja cyfrówka jest odrobinę bardziej "pro"...
Usuńa jak przygotowac te szablony z gotowymi napisami zeby je potem tylko zmieniac?
OdpowiedzUsuńMusisz pobawić się warstwami w photoshopie i zrobić szablon, jaki Ci odpowiada - może to być nawet tylko tło + napis z nazwą bloga na nowej warstwie. Zapisujesz to w formacie photoshopowym, .psd, a później otwierasz, przeklejasz na to zdjęcie na bloga, które tworzy się jako nowa warstwa, przeuswasz, żeby zdjęcie znalazło się pod napisem i gotowe :). Poszukaj jakichś tutoriali w google odnośnie warstw, nie powinnaś mieć problemów, jeśli choć trochę kojarzysz Photoshopa :)
Usuńmam taki sam aparat :)
OdpowiedzUsuńja się nie bawię w raw. za dużo zabawy po a mój komputer ledwo PS uciągnie i duży format jpg. :D
OdpowiedzUsuńFakt, zabawy sporo, ale w kwestiach blogowych (i nie tylko :P) jestem raczej perfekcjonistką i jak robić, to najlepiej jak się da :D Mój laptop też się bardzo nie lubi z photoshopem, ale nie daję mu wyboru ;)
Usuńdla mnie też przy rawie jest za dużo roboty.. obrabiam odrazu jpega;) w photoshopie;)
UsuńMoże to kwestia apratu, ale ja niestety obrabiając zdjęcia tylko w formacie .jpg, nie osiągam takich rezultatów, jak bym chciała... A szkoda, bo mnie też się strasznie nie chce bawić z tym Lightroomem, ale mus to mus :P
Usuńja też mam aparat cyfrowy i to nim robię zdjęcia. ;)
OdpowiedzUsuńA ja swoje zdjęcia obrabiam w PhotoScape :D I jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNie znam za dobrze tego programu, ale w wolnej chwili chętnie się nim pobawię ;)
UsuńWOW, nie sądziłam, że z takich ciemnych zdjęć je wyciągasz, nieźle :)
OdpowiedzUsuńMi musi wystarczyć PhotoFiltre i PhotoScape, też jakoś sobie radzą ;) Niedługo będę tworzyć podobnego posta :)
Ano, też mnie to za każdym razem nieco dziwi :D Ale na szczęście, da się :D
UsuńPhotoFiltre mam i też czasami używam, ale jednak Photoshop to Photoshop ;) PhotoScape będę musiała sobie pooglądać, bo już któryś raz z kolei o nim słyszę...
Widziałam na fb, że się zastanawiasz nad takim postem, chętnie poczytam :)
omg, pomyśleć że ja korzystam tylko z Painta ;P
OdpowiedzUsuńHah, jak widać da się i z samym Paintem mieć fajnego bloga ;)
UsuńJa przycinam w Painie a podpisuję w PhotoScape:) Też mam zwykłą cyfrówkę ale przy odpowiednich ustawieniach da się z nią niezłe zdjęcia zrobić i praktycznie tylko przycinam i podpisuję czasem tylko kontrast poprawiam;)
OdpowiedzUsuńJa właśnie muszę wrócić do nauki obróbki zdjęć- kiedyś się tym bawiłam, a potem przestałam.... Coś z Coral w nazwie miał program który uwielbiałam, ale nie dało się pobrać jego pełnej wersji :(
OdpowiedzUsuńCoral Draw pewnie, też się nim parę razy bawiłam, bardzo fajny program :) Ja też miałam tak, że w gimnazjum/liceum mnóstwo czasu poświęcałam na grafikę, a potem nic... Teraz do tego wróciłam ze względów blogowych, na szczęście, no i za rok mam zamiar iść na studia mgr, które będą miały conieco wspólnego z grafiką, na co się bardzo cieszę :)
Usuńteż mam cyfrówkę:) polecam też PhotoScape oraz Adobe Photoshop Elements:)
OdpowiedzUsuńDzięki, z chęcią kiedyś się obydwoma pobawię :)
Usuńja uzywam Gimpa ale mam zamiar pobawic sie w najblizszym czasie Photoshopem :)
OdpowiedzUsuńGimp kojarzy mi się z lekcjami informatyki w liceum :D Ale nawet lubię ten program, denerwuje mnie tylko wielookienkowość ;) PS jednak u mnie rządzi ;)
Usuńbardzo ciekawy i potrzebny post, ja dopiero się uczę podstaw w prowadzeniu bloga i dzięki takim informacjom mogę dążyć do poprawienia się :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, mam nadzieję, że Ci się przyda :) Powodzenia w blogowaniu!
UsuńTwoje fotki wyglądają bardzo profesjonalnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo ;)
Usuń