6 lutego 2012

BeBeauty - Micelarny żel do mycia i demakijażu twarzy

Od długiego czasu zrezygnowałam z demakijażu w wydaniu "płyn+waciki" na rzecz mycia twarzy żelem i wodą (lub oliwką i żelem). Swego czasu czytałam dużo superlatyw na temat micelarnego żelu do mycia twarzy BeBeauty, produkowanego przez Tołpę dla dobrze wszystkim znanej Biedronki ;). Postanowiłam go przetestować.

Żel dostajemy w poręcznej tubce, wykonanej z dość miękkiego plastiku. Wydobycie produktu z opakowania odbywa się bez większych kłopotów i łatwo zużyć żel do samego końca. Opakowanie uważam za całkiem estetyczne.
Żel ma przeźroczysty kolor (o ile przeźroczystość można nazwać kolorem...), jest dość gęsty i nie zawiera żadnych drobinek. Zapach jest bardzo delikatny i przyjemny, ale nie umiem go ściślej opisać.


Działanie żelu jest całkiem niezłe - nawilża i oczyszcza twarz. Jest to jeden z niewielu produktów, który nie ściąga mojej skóry. Przeznaczony jest do skóry suchej i alergicznej i wydaje mi się, że faktycznie nie powinien takowej podrażniać (ja może alergicznej skóry nie mam, ale wrażliwą owszem). Jednak dla mnie istnieje jeden duży minus tego produktu - makijażu właściwie nie rusza! Więc jeśli chodzi o demakijaż, nie spełnia swojego zadania wcale. Używam tego żelu do porannego mycia twarzy i tutaj spisuje się świetnie. Mieszam go również z peelingiem wulkanicznym z ZróbSobieKrem.pl.

Polecam go dziewczynom, które poszukują delikatnie oczyszczającego i odświeżającego żelu do twarzy, ale osoby szukające produktu do demakijażu bardzo się zawiodą.


Co: BeBeauty, Micelarny żel do mycia i demakijażu twarzy
Ile: 150 ml / ok. 5 zł
Jak: 5/10 (skoro na opakowaniu pisze, że "do demakijażu", to jednak makijaż zmywać powinien, a tego nie robi...).

28 komentarzy:

  1. mała poprawka: żel jest produkowany DLA Biedronki, a nie tak jak napisałaś "przez Biedronkę". :-) Ten żel produkuje nasza Tołpa! :-)
    Lubię ten micel. :-)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, już poprawiam ten błąd :)

      Usuń
    2. :-)
      ja lubię ten żel, co prawda aby zmyć nim dobry ,pogrubiający tusz np. 2000 Calorie, trzeba trochę czasu... Ja zmywam oczy micelem z Bourjois, a potem poprawiam żelem i styka. ;-)

      Usuń
  2. Brrrr... jak go widzę to mam gęsią skórkę. Szczerze go nienawidzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. nie spotkałam się z nim jeszcze, ale i tak szukam czegoś demakijażowego :)
    ostatnio pani w sephorze zgarnęła mnie na stołek i zrobiła pokazowy makijaż kosmetykami benefit, i zmyła mi makijaż ich płynem do demakijażu... cudny :) do tego potem nałożyła mi tonik- po nim byłam już w niebie. szkoda, że to takie drogie ;)) ale miło było przez chwilę się poczuć jakby było mnie na to stać ;p
    a z żeli do mycia używam takiego z AA - głęboko oczyszczający żel do mycia twarzy z serii skóra pod kontrolą. ostatnio nawet zmusiłam Grześka do umycia nim buzi, bo miał kilka chrostek i mu zeszły w mgnieniu oka :) a makijaż zmywam.. kremem nivea (klasycznym) :P haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ten płyn do demakijażu z Sephory i bardzo go lubię :)

      Usuń
    2. Ja ciągle boję się jakoś Sephory, choć powoli się oswajam - jednak ciągle mam wrażenie, że wszyscy mi patrzą na ręce :P A ten makeup to za free czy przy okazji zakupów?
      Z żeli do mycia twarzy lubię inną wersję tych z BeBeauty, ale najlepszy ever był dla mnie chyba zielony, winogronowy Garnier. A twarz i tak najbardziej lubię zmywać oliwką Babydream :P

      Usuń
    3. ja też niezbyt lubię, ale zawsze grzecznie odmawiam, gdy pytają "czy pomóc", choćby to była piąta pani w tym samym sklepie.. natomiast pani zgarnęła mnie przy stoisku Benefitu (nie mogę się oprzeć, tyle tam jest ślicznych rzeczy!) i zpytała, czy któryś kosmetyk bym chciała przetestować. wzięła z półki stay don't stray oraz podkład, róż (boooska Hervana, ale cena powala- 139 zł) i powiedziała że jeśli mam trochę czasu to ona mi to wszystko na mnie pokaże. przed wykonaniem make upu zmyła mi mój tym właśnie ich produktem do demakijażu, potem tonik- pieknie pachnie :)szkoda ze to wszystko tak !!! drogie :D http://ibeauty.pl/artykuly,3,51,2057,piekna-cera-pielegnacja-w-stylu-retro-benefit za to jakie miłe dla oka i węchu ;) hehe. i całkowicie za free :)

      Usuń
  4. kupilam jakis czas temu ten zel z ciekawosci i musze powiedziec ze u mnie sie sprawdza, dobrze zmywa colorstay'a i zostawia gladka buzke:) stymze ja mam cere mieszna...

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście jest delikatny, nie podrażnia skóry i oczu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Hm a u mnie ten żel się sprawdza jeżeli chodzi o demakijaż. Cień i żel z brwi, lekki podkład, cienie z powiek i 1 warstwa tuszu schodzą. Wprawdzie najpierw wszystko rozmazuje się po całej twarzy xD ale później ładnie schodzi. Z rzęsami mam problem jak nałożę kilka warstw tuszu. Wodoodpornego makijażu nie ruszy w ogóle, więc do demakijażu eyelinerów używam ocm.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja używam regularnie i ten i ten z drobinkami. Jednak mimo tego co jest napisane na opakowaniu nie stosuję go do demakijażu, raczej do końcowego zmycia tego czego nie zmyłam wcześniej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja podobnie, choć i tak wolę raczej ten niebieski z drobinkami ;) Ale o nim na blogu będzie innym razem.

      Usuń
  8. Uwielbiam te żele! Wypróbowałam niebieski z granulkami i właśnie ten który Ty posiadasz tylko jeszcze w starym, przezroczystym opakowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja go bardzo lubię, zwłaszcza, że domywa mi makijaż w 90% (zostaje tylko niewielka ilość tuszu do rzęs. No i jak wspomniałaś, nie podrażnia :)

    OdpowiedzUsuń
  10. jak dla mnie fenomen wśród kosmetyków do pielęgnacji twarzy. Na Tobie widzę zrobił troszkę mniejsze wrażenie, ale każdy przecież ma inny gust:-)) Pozdrawiam:*

    OdpowiedzUsuń
  11. Droga Ev, otagowałam Cię u siebie, zapraszam do zabawy :]

    OdpowiedzUsuń
  12. wiesz, ja musze przyznac ze kupilam, uzylam i odstawilam;) stal, stal i w koncu stwierdzilam, ze trzeba cos zrobic;) i uzywam go sobie teraz codziennie i w moim przypadku zmywa makijaz- ale ja maluje sie na codzien tylko kredka i tuszem do rzes jesli chodzi o oczy. teraz go lubie;) mysle, ze jak sie skonczy to moze kiedys do niego wroce, ale jest masa innych produktow do testowania;)

    OdpowiedzUsuń
  13. A ja go polubiłam. U mnie sprawdza się do zmycia tzw. pierwszego brudu z oczu przy demakijazu, a następnie używam Biodermy. Stosuję go też przy porannym myciu twarzy - jest bardzo delikatny.

    OdpowiedzUsuń
  14. takie podejście jak Twoje szanuję i popieram :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam go :)) Lubię bardzo! Ale też używam tylko do porannego zmywania albo do wstępnego zmywania wieczornego makijażu. Ze szmatką muślinową już daje rade :)

    OdpowiedzUsuń
  16. otagowałam Cię :-)
    szczegóły tutaj
    http://glitterinmyhead.blogspot.com/2012/02/tag-nigdy-nie-wychodze-z-domu-bez.html

    OdpowiedzUsuń
  17. lubię go, ale używam go raczej do wykończenia demakijażu/lub zamiast toniku, bo faktycznie, do zmycia oczu się nie nadaje

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie wiem czemu ale ja osobiście nie przepadam za takimi kosmetykami "2w1". Ja wolę kupić jeden do demakijażu a drugi do mycia twarzy. Tak już po prostu mam :P

    OdpowiedzUsuń
  19. Ja już robię demakijaż tylko przy pomocy GLOV ;)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do dzielenia się swoimi opiniami! :)Odpowiedzi na pytania zamieszczone w komentarzach będę zamieszczać pod tym samym postem!
Wszystkie reklamy oraz komentarze "zapraszające" będą usuwane.