13 listopada 2011

Mini zakupy czyli szał promocji w Rossmannie

Nie każdymi zakupami chwalę się na blogu, jednak tym razem stwierdziłam, że chyba warto ;) Odwiedziłam dziś Rossmanna i muszę przyznać, że panuje tam totalny szał promocji. Mnóstwo przecenionych produktów, z pewnością wzięłabym więcej, gdyby nie ograniczał mnie budżet. Poza rzeczami przedstawionymi poniżej kupiłam z Mamą także parę przydatnych drobiazgów do domu.

Przepraszam za jakość, ale zdjęcie robione było już dawno po zmroku...
  • Isana - Woda brzozowa - 6,19zł - Mój Luby ma ŁZS i problemy z łupieżem i skórą głowy, szampony swoją drogą, ale kiedyś wyczytałam dużo pochwał odnośnie tej wody. Od jakichś dwóch miesięcy bezustannie szukałam przy okazji każdej wizyty w Rossmannie, aż tu dzisiaj w końcu na nią trafiłam. Mam nadzieję, że mu pomoże.
  • Original Source - Mydło w płynie biała gruszka i awokado - 7,99zł + drugi produkt Orignal Source gratis! - Ta promocja bardzo mnie skusiła, bo uwielbiam serię Original Source. Opisywałam już jeden żel pod prysznic (klik), a teraz będziemy w domu testować mydełko ;) Gratis przy kasie otrzymałyśmy żel pod prysznic mięta i trawa cytrynowa.
  • Schwarzkopf - Got2b - Powder`ful Volumizing Styling Powder - 14,99zł zamiast 18,99zł - Mam włosy lekko za ramiona, mocno wycieniowane na całej długości i obecnie przechodzę manię na targanie ;) Puder do włosów chodził za mną od dawna, jednak czekałam na sprzyjającą promocję. Wiem, że dla niektórych to kit, dla innych hit, ale postanowiłam sama przetestować. W promocji był także puder z serii Taft, ale zdecydowałam się na ten, bo miał niższą cenę. Od jutra testowanie!
Poza tym dla wszystkich mężczyzn zdecydowanie kusząca okazuje się promocja 3 w cenie 2 - kupując trzy "męskie produkty", najtańszy otrzymujemy za 1 grosz.

Macie któryś z tych produktów? Może same zdecydujecie się na którąś z promocji? :)

PS: Poza tym znów mi się połamały paznokcie i zaczynam kolejny raz zapuszczanie totalnie od zera... Tak krótkich paznokci nie miałam już dawno, ale do końca miesiąca będę je kurować diamentową odżywką Eveline i mam nadzieję, że efekty mnie nie zawiodą.

21 komentarzy:

  1. fajne zakupy:) woda brzozowa u mnie się sprawdza:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę kupić wodę brzozową. I skuszę chyba też na promocję Original Source :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ja się chyba skuszę w końcu na tę wodę brzozową...

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja tam lubię takie zakupowe posty :]

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie mogę nigdy znaleźć tej wody.. Gdzie ona stoi??
    Na paznokcie polecam skrzypokrzywę, o której kiedyś pisałam :) Nigdy nie miałam tak mocnych paznokci jak teraz!!

    OdpowiedzUsuń
  6. @Nika - Woda znajduje się na półce z szamponami i odżywkami przy produktach Isany, ale u mnie po prostu nie mieli jej w asortymencie jakiś czas chyba. Więc trzeba regularnie sprawdzać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja polubiłam produkty Oryginal Source. Właśnie następnym razem chciałam kupić wersję co Ty zakupiłaś :)
    Mam nadzieję, że ładnie pachnie bo na razie tylko wyobraźnią wyczuwałam zapach^^

    OdpowiedzUsuń
  8. Byłam dzisiaj w Rossmanie ze swoim Tż. Mieliśmy kupić dwa produkty z Original Source, jeden dla mnie, drugi dla niego. Ale jakoś żaden zapach nas nie powalił i nic nie wybraliśmy :(

    OdpowiedzUsuń
  9. teraz jakiś szał na te original source, musza być dobre ;)!

    OdpowiedzUsuń
  10. Łazi za mną cały czas ten puder :) chętnie bym go kupiła, ale jakoś jak już jestem w sklepie to rezynguje ;-) wstawisz zdjęcia przed i po?:)

    OdpowiedzUsuń
  11. anikowa101 - Mydełko pachnie bardzo ładnie, dość delikatnie. Żel pod prysznic za to bardzo energetyzująco :)
    wizażownia - Na pewno po jakimś czasie zrecenzuję puder i dam znać co i jak :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Mnie strasznie kusi ta promocja Orginal Source:)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam wodę brzozową, ale używam sporadycznie, bo nakladanie przy długich włosach zajmuje dużo czasu

    OdpowiedzUsuń
  14. No ja do tej pory załapałam się na same "dające kopa" ale nie przeszkadza mi to. Prysznic z takimi żelami stawia mnie na nogi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Podkradnę Ci pomysł na OS i jutro przejdę się do Ross ;) Zaciekawiłaś mnie wodą brzozową, jako włosomaniaczka muszę się jej przyjrzeć :D Puder też za mną chodzi, ale boję się efektu sklejonych włosów...

    OdpowiedzUsuń
  16. nie używałam żadnego z tych produktów. Koniecznie daj znać jak kuracja paznokciowa - moje paznokcie sa bardzo krótkie obecnie. I staram się zapuszczać :)

    OdpowiedzUsuń
  17. O, zmienili opakowanie wody brzozowej :) Ja jestem teraz w połowie pierwszego opakowania, ale nie wiem co o niej sądzić... mam mieszane uczucia.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja też się skusiłam na promocję Original Source :)) A dzisiaj będąc w Rossmannie nawet o Tobie pomyślałam jak zobaczyłam wodę brzozową! Już wiem, czemu jej nie mogłaś dorwać! Bo ona teraz jest w NOWYM OPAKOWANIU. Niby dużo się nie zmieniło, ale różnica jest. I pewnie dlatego była jakaś przerwa w dostawie...

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajne zakupy! Nie wiedziałam że ten puder jest w promocji w Rossmannie-dzieki:*

    OdpowiedzUsuń
  20. Widzę zakupy udane, moje pazurki też się połamały :(

    OdpowiedzUsuń
  21. Muszę poszukać tej wody brzozowej :)

    też nabyłam puder got2b :D ciekawe czy się spisze :D

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do dzielenia się swoimi opiniami! :)Odpowiedzi na pytania zamieszczone w komentarzach będę zamieszczać pod tym samym postem!
Wszystkie reklamy oraz komentarze "zapraszające" będą usuwane.