9 czerwca 2013

Gorrrący czerwiec...

...gorrrący pod względem pracy i terminów, dlatego niestety blog w tym miesiącu chyba znów zejdzie na dalszy plan :(. Czerwiec nadszedł naprawdę niespodziewanie, w tym roku naprawdę pasuje mi tu określenie "sesja zaskoczyła studentów"... Sesji w tym roku jako takiej u mnie brak, jednakże jak pisałam w zdjęciowym mixie, jestem na ostatnim roku studiów i w związku z tym muszę dopracować ostatnie szczegóły mojej pracy licencjackiej i co gorsza, przygotowywać się do duuużego, a nawet ogrooomnego egzaminu kierunkowego :(. Czas się strasznie kurczy, a tutaj jeszcze trzeba pogodzić naukę z życiem prywatnym...

Wczoraj byłam na cudownym weselu, z którego wróciłam o świcie. Ech, co za emocje! Ślub był przepiękny, a wesele bardzo udane. To mój pierwszy ślub jako narzeczonej, więc wszystko odbierałam jeszcze bardziej emocjonalnie, a do tego dopiero drugi ślub z grona moich znajomych, a nie rodziny, więc to też się inaczej odbiera, jak dla  mnie nawet bardziej osobiście, bo wszystkie śluby na których dotychczas bywałam to kuzyni mojego TŻ, których średnio znam... Za tydzień z kolei w weekend przyjeżdża do nas szwagierka, więc kolejne dwa dni z głowy, ale to wizyta od dawna wyczekiwana :). Odetchnę dopiero (albo już, bo ten czas tak leci) po 21 czerwca, kiedy zdam ten głupi egzamin. Obroną samą w sobie się już mniej stresuję.

A więc tyle mam "na swoje usprawiedliwienie"... :P Z bólem serca większość przyjemności odkładam na bok, bo naprawdę zależy mi na systematycznej nauce do egzaminu, który będzie biletem wstępu na studia drugiego stopnia.

Tylko jak tu się uczyć, kiedy serce jeszcze szybciej bije po tak cudownie spędzonej nocy?

26 komentarzy:

  1. też byłam ostatnio na pierwszym slubie naszych wspólnych znajomych, ja zawsze śluby przeżywam ale mój TŻ był świadkiem, jak zobaczyłam jak para młoda idzie do ołtarza a za nimi świadkowie to normalnie takie emocje ! mało nie zemdlałam ;) u mnie sesja więc nauki mam w cholerę, że się tak wyraże ;d powodzenia na egzaminie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Emocje są jednak zupełnie inne jak się bliżej zna parę młodą :)
      Nie-dziękuję ;)

      Usuń
  2. Mnie sesja tez zaskoczyla i siedze wlasnie w ksiazkach i narzekam ze za oknem tak pieknie a ja sie uczyc musze...

    powodzenia!! :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Współczuję i to dosłownie, za oknem pięknie a ja pewnie popołudniu też usiądę do nauki...
      Dziękuję! :*

      Usuń
  3. To ja również się podłączam, mnie zaskoczyły dwie sesje na raz. Wczoraj zdałam przedostatni egzamin w drugiej szkole, a na studiach dopiero pierwsze egzaminy za mną.

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia i zaliczenia wszystkiego w terminach życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. trzymam kciuki aby wszystko poszlo po Twojej myśli :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Trzymamy kciuki żeby wszystko się udało :)))

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam nadzieję że wszystko się uda i przebiegnie po Twojej myśli, tego Ci życzę :*

    OdpowiedzUsuń
  8. Będzie dobrze, ogarniesz wszytko:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Powodzenia na egzaminie!

    Są rzeczy ważniejsze niż blogowanie (choć czasem ma się wątpliwości ;-))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie-dziękuję!
      Są rzeczy ważniejsze, jednak blog też jest dla mnie ważny :) Jednak kilka rzeczy w moim życiorysie się pozmieniało i niedługo czas na bloga powinien wrócić ;)

      Usuń

Zapraszam serdecznie do dzielenia się swoimi opiniami! :)Odpowiedzi na pytania zamieszczone w komentarzach będę zamieszczać pod tym samym postem!
Wszystkie reklamy oraz komentarze "zapraszające" będą usuwane.