5 października 2012

Rozkosz dla zmysłów, czyli krem do ciała od Isany z masłem shea i kakao

Dzisiaj mam dla Was mojego ulubieńca spośród wszystkich kosmetyków, jakie Rossmann przygotował dla mnie w ramach współpracy. Kto już trochę zna moje gusta może się domyślić, że mowa o kremie do ciała Isana z masłem shea i kakao.

W tym kremie chyba wszystko jest na plus. Może prawie wszystko. Zalety jednak zdecydowanie przyćmiewają wady, więc zacznę od nich:


Masło dostajemy w bardzo korzystnej w stosunku do ilości cenie 9,99zł za 0,5l kremuOpakowanie to duży, plastikowy słoik, z którego bez problemu będziemy mogły wydobyć produkt do samego końca. Nie jest ono może nadzwyczaj urodziwe, ale praktyczne i wygodne w użytkowaniu.

Konsystencji nie mam nic do zarzucenia. Jest to krem do ciała, więc sam produkt ma formułę dość lekkiego kremu, który bardzo łatwo i przyjemnie rozprowadza się na ciele. Dość szybko się wchłania, pozostawiając skórę nawilżoną i przyjemnie miękką. Łagodzi również niewielkie podrażnienia, np. po depilacji.


Ostatnie i jak dla mnie najważniejsze... ;) Zapach! To była miłość od pierwszego "wąchnięcia". Totalnie moje nuty zapachowe, słodkie, otulające, cudowne! Nie jestem w stanie w 100% sprecyzować tego zapachu, ale na pewno przywodzi mi na myśl jakiś przepyszny słodki deser i kubek gorącego kakao. Może to czekoladowo-śmietankowy budyń? Na jesień i zimę po prostu ideał!


I teraz mogę spokojnie powiedzieć o moich dwóch "ale" względem produktu. Są one jednak całkowicie subiektywne i właściwie nieznaczace. Otóż po pierwsze, opakowanie mogłoby być ładniejsze, jednak wiadomo, że wtedy pewnie i cena poszłaby w górę. Więc mogę przeboleć ;). Po drugie - zdecydowanie preferuję masła do ciała o bardziej treściwej konsystencji. Jednak producent jasno i otwarcie nazywa produkt "kremem" i nie można się kłócić, jest to krem. Dla zapachu i właściwości jednak mogę przeboleć nawet tą ciut lżejszą w porównaniu do maseł formułę, bo jestem po prostu oczarowana! ;)

65 komentarzy:

  1. Miałam wrzucić zdjęcie ze składem, ale nie wyszło za dobre ;) Nie jestem specjalistką, ale nie znalazłam takowej w składzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeżeli szybko się wchłania to może sobie kupię;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak na moje gusta szybko :) Za tą cenę na pewno warto wypróbować.

      Usuń
  3. Kocie, ja również baardzo polubiłam się z tym kremem. Pięknie pachnie, aż chce się go jeść łyżkami :D
    No i na plus skład: bez parafiny, za to z olejem kokosowym, masłem shea i kakaowym.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, ten zapach powala :D Skład też ma przyjemny, choć nie znam się na tym za dobrze, ale moje oko wyłapało kilka dobrych składników :)

      Usuń
  4. Jestem bardzo ciekawa jak pachnie ten krem :)

    Buziaki,Magda

    OdpowiedzUsuń
  5. Odczułam właśnie niepohamowaną potrzebę nabycia tego cudeńka. Zwłaszcza, że tylko dzisiaj już drugi raz czytam o nim same dobre rzeczy (mi opakowanie nie przeszkadza) :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupuj, kupuj, za tą cenę na pewno warto przetestować, a wątpię żebyś żałowała :)

      Usuń
  6. zeby mnie do niego przekonać musi ten krem miec nadzwyczajny zapach bo nie lubie takich pojemnosci w kremach

    OdpowiedzUsuń
  7. kocham ten zapach :) A o reszcie jeszcze się nie wypowiadam, wkrótce też napisze recenzję :)

    OdpowiedzUsuń
  8. kolejna pozytywna recenzja..chyba trzeba kupić:)

    OdpowiedzUsuń
  9. A patrzyłam na niego będąc w Rossmanie i chciałam kupić ale obawiałam się, że zapach może byś średni, wybrałam więc sprawdzony balsam Ziaji Masło kakaowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten krem ma cudowny zapach, w sumie chyba dość podobny do tego Ziaji, ale wydaje mi się ciut bardziej słodki :)

      Usuń
  10. Jeszcze go nie sprawdzałam, ale może warto skoro tyle osób go chwali :) I uwielbiam słodkie, kakaowe zapachy, więc tym bardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Odpowiedzi
    1. Właśnie o kokosku też się sporo naczytałam i za mną trochę chodzi, no ale muszę najpierw zużyć ten krem ;)

      Usuń
  12. ciekawi mnie zapach. :) i kusi kremik. :) może sobie go sprawię. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam :) Zapach naprawdę cudny, a cena niska :)

      Usuń
  13. Kolejna blogerka wodzi na pokuszenie ;)
    Kupię i przetestuję, z pewnościa.
    Muszę jednak najpierw zużyć wszystkie smarowidła do ciała, które posiadam aktualnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęście jakiś czas temu wyszłam na prostą z zapasami smarowideł do ciała ;) Teraz mogę bez wyrzutów sumienia delektować się tym kremem :D

      Usuń
  14. Zakupiłam na promocjach i jestem bardzo ciekawa jak mi się sprawdzi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Przez te wszystkie Wasze pochwały pobiegłam dziś po niego, choć mam spore zapasy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, te blogerskie namowy :D A zapasy rosną... ;) Miłego stosowania!

      Usuń
  16. Ja właśnie jestem w trakcie zużywania opakowania :) Dla mnie bez wad :)
    Uwielbiam wszystko co pachnie słodyczami ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Chętnie spróbuję, jeśli szybko się wchłania :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Mój po kilku dniach od otwarcia zmienił zapach na niezbyt przyjemny ;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój stoi otwarty już dość długo i zapach bez zmian... Może trafiłaś na jakiś ferelny egzemplarz?

      Usuń
  19. Ja mam w zapasie pełno maseł i balsamów, więc póki co nie zamierzam go kupować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęście kilka miesięcy temu wyszłam na prostą w tej kwestii ;)

      Usuń
  20. Właśnie dziś kupiłam ten balsam i mam nadzieję że będzie tak dobry jak mówisz :)

    OdpowiedzUsuń
  21. zapach jest śliczny :) i działanie też ok, przez co ten krem stoi wysoko w moim rankingu smarowideł do ciała :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam ten krem i z całego serca wszystkim polecam :) Czytałam, że niektóre dziewczyny stosują go także na włosy, muszę to wypróbować :)Krem jest również mega wydajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się ze wszystkim :) O kremowaniu włosów czytałam, ja jednak mam ciągle przed tym pewne obawy...

      Usuń
  23. Chyba kupię ze względu na ten zapach ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. Właśnie go kupiłam parę dni temu i jestem zadowolona, nie lubię słoiczków, wolę pompki, ale cała reszta rekompensuje tą małą niedogodność;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tam ze wszystkich opakowań najbardziej lubię słoiczki ;)

      Usuń
    2. ja rowniez jestem fanka własnie soiczkow !

      Usuń
  25. bede do tego kremu wracala nie raz.... uwielbiam go, za tak niska cene moja skora pieje z radosci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też czuję, że jeszcze nieraz po niego sięgnę :)

      Usuń
  26. Ten krem do ciała pachnie obłędnie :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Nie miałam jeszcze. Ostatnio kupiłam kokosowe masło w Rossmannie i również jestem zachwycona (jak na razie). Może później skuszę się na to :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To kokosowe kupię chyba jako następne, bo uwielbiam takie zapachy :)

      Usuń
  28. jeśli nie ma parafiny i pachnie tak bosko jak sobie wyobrażam, to musi być na prawdę świetny :) koniecznie muszę go nabyć

    OdpowiedzUsuń
  29. ja mam mieszane uczucia co do tych masełek z uwagi na wchłanialność bo wolałabym lepsza ;) na razie leżą i czekają na lepszy, zimowy czas :> takie treściwsze preferuje wtedy z uwagi na suchość skóry

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właśnie ten krem u mnie ma zaskakująco dobrą wchłanialność :) Jest też dość lekki w porównaniu do maseł.

      Usuń
  30. Jakoś po wpadce z masłem orzechowym z Isany na tego nie mam ochoty. Tak wiele blogerek go zachwyca a ja nadal sceptycznie do niego nastawiona;(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może warto się przełamać i wypróbować ;) Tyle blogerek chyba jednak ma trochę racji, a cena znów nie jest tak wysoka. Ale oczywiście nic na siłę :)

      Usuń
  31. isana ma tanie kosmetyki dlatego zawsze noszę ze sobą ich kremy do rąk :) żele pod prysznic tez nalogowo kupuję, maja taki jeden biały (naturalny) uwielbiam go, pachnie świeżością

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też uwielbiam ich kremy do rąk i najczęściej kupuję właśnie te ;) Ale o dziwo ich żeli pod prysznic nigdy jeszcze nie miałam...

      Usuń
  32. brzmi ciekawie :) a maslo shea i kakao jeszcze bardziej kusi :D

    OdpowiedzUsuń
  33. Oooo, bardzo mnie zachęciłaś. Nawet nie przyglądałam się masłom do ciała z ISANY a tu taka niespodzianka. Myślę, że spróbuję :>

    Dopiero co założyłam bloga,bardzo bym się ucieszyła gdybyś zajrzała :)
    http://cut-your-jeans.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do dzielenia się swoimi opiniami! :)Odpowiedzi na pytania zamieszczone w komentarzach będę zamieszczać pod tym samym postem!
Wszystkie reklamy oraz komentarze "zapraszające" będą usuwane.