Tyle z prywaty słownej, teraz zostawiam Was z lekkim niedzielnym instagramowym wpisem ;).
wyprzedażowy zakup - klasyczne skórzane kozaki z Deichmanna, zamiast 279zł - 179zł // ulubiony podwieczorek ostatnich tygodni // nowo zaaranżowany kącik w mieszkaniu // próba biegania po lesie - niestety, musiałam zawrócić, bo z powodu podcinania drzew, był wstęp wzbroniony... // lato :) // tarta cytrynowa z bezą - spód nie do końca wyszedł, ale była pyszna! // pierwszy atrybut ślubny już mam - niebieskie i pożyczone :) // integracja firmowa // porządki w lakierach
mani i jeden z moich ulubionych fioletów, niestety już nie produkują tej serii... // przyjaciel i wybawca! // prezent od Teściów - zawartość do zobaczenia tutaj // nowy trening Focus T25 - love! Więcej tutaj // relaks w domu rodzinnym Narzeczonego // siedmiodniowy Essie // łosoś wędzony - moje pierwsze i na pewno nie ostatnie podejście // łososia ciąg dalszy - tym razem sałatka // widok z okna
Ostatnie z zaburzonymi proporcjami, bo brakło zdjęć ;) // brzoskwinie i nektarynki - kolejny ulubiony sposób na podwieczorek // deszcz, wyczekiwany, wytęskniony! // niedzielny poranek // pierwsze podejście do gotowania na parze - od tej pory zarówno łososia, jak i kurczaka, przyrządzam tylko w ten sposób!
piękne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńMniam, ale pyszności masz na tych zdjęciach :)
OdpowiedzUsuńOj tak, same pyszności :) I zdrowe! Tak właśnie staram się ostatnio jeść :)
Usuńzgłodniałam przez Ciebie:D
OdpowiedzUsuńi muszę się za butami na zimę rozejrzeć..
:D Też tak często mam przeglądając cudze zdjęcia... ;)
UsuńJa na moje buty zimowe trafiłam zupełnie przypadkiem, leżały przecenione wśród całej sterty sandałków i balerinek - warto szukać takich perełek!
super, uwielbiam takie miksy oglądać :D
OdpowiedzUsuńCieszę się, bo ja również :D
UsuńBardzo przyjemne mixy zdjęć. To kiedy ten ślub?
OdpowiedzUsuńDziękuję, cieszę się, że się podobają :) Ślub 13.09.2014r.
UsuńAleż mi apetytu na tartę narobiłaś!
OdpowiedzUsuńWygląda przeapetycznie :)
Była pyszna! Polecam przepis - http://www.frommovietothekitchen.pl/2013/06/tost-historia-chopiecego-godu-beza.html.
Usuńszkoda ze go już nei produkują bo jest piękny mam na myśli fiolet
OdpowiedzUsuńNo niestety, to była jakaś "diamentowa" edycja Lovely kupowana chyba 5 lat temu...
Usuńpowodzenia w sprawach urzędowych
OdpowiedzUsuńNie-dziękuję, bardzo się przyda...
UsuńAle bym zjadła nektarynkę :D Aaaa!
OdpowiedzUsuńcudowne paznokcie! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńMasz piękny kształt paznokci :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
Usuńprimark
OdpowiedzUsuń:)))))))
uwielbiam
Ja też! <3 Niestety osobiście nigdy nie byłam... :(
Usuńarbuz <3
OdpowiedzUsuńMoja miłość <3
UsuńFajny mix :)
OdpowiedzUsuńŚliczny mix zdjęć ;) Uwielbiam arbuzy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Ja również!
Usuń