3 stycznia 2014

Kilka blogowych refleksji na dobry początek 2014...

Ciągle nie ma mnie w domu, a więc pozbawiona jestem aparatu. W zanadrzu mam kilka zapasowych zdjęć, ale chciałabym, aby najbliższy kosmetyczny post dotyczył ulubieńców roku 2014, więc chciałabym poczekać, aż będę mogła zrobić zdjęcia i dodać właśnie ten post ;). Na razie chciałabym z Wami podzielić się kilkoma około-blogowymi refleksjami i podyskutować z Wami w komentarzach :).


Pod bardziej prywatnym podsumowaniem Iwetto życzyła mi więcej czasu na blogowanie... ten z pewnością się przyda i faktycznie chciałabym w przyszłym roku blogować nieco więcej. Równocześnie chciałabym polecić Wam post na blogu Belleoleum - pisała ona min. o minimaliźmie w kosmetykach.

U mnie od jakiegoś półtora roku on także obowiązuje, wobec czego na blogu pojawiają się przede wszystkim recenzje pochodzące ze współprac (które ograniczam do minimum i współpracuję tylko z tymi firmami, które naprawdę mnie interesują i cenię ich kosmetyki), plus sprawdzone przeze mnie produkty i kilka bardziej prywatnych wpisów.

Trochę "ogranicza" mnie nazwa bloga, ponieważ mój blog cały czas ulega stopniowej metamorfozie w bardziej ogólnotematyczny. Dlatego mam do Was pytanie - o czym chciałybyście poczytać w tym roku? Książki? Przygotowania do ślubu? Może jakieś ciekawe "serie" postów o kosmetykach i nie tylko? :) Widzę, że sporą popularnością cieszą się posty o zdrowym stylu życia, więc pewnie będę od czasu do czasu pisała co nieco na ten temat. Postaram się też regularnie pokazywać moją kolekcję lakierów do paznokci, co starałam się uskuteczniać już w roku 2013.

Co sądzicie też o nazwie? Jestem do niej przywiązana, ale tak jak pisałam - nieco ogranicza... Zmieniłybyście, czy olały tą drobną nieścisłość? ;)

Blog to moja przestrzeń, ale skierowana do Was, dlatego Wasze komentarze są dla mnie ważnym wyznacznikiem, w jakim kierunku podążać! :)

45 komentarzy:

  1. ja bym olala niescislosc :D podoba mi sie ten tytul, szkoda byloby go zmieniac :D

    OdpowiedzUsuń
  2. podobnie jak Natalia - olałabym nieścisłość :D Myślę, że marka 'Kot w kosmetyczce' jest na tyle znana, że szkoda byłoby zmieniać. :D
    Btw. jechałam ostatnio na spotkanie blogerek w Krakowie, odbierał mnie mój kolega, zupełnie nie blogujący, i znikąd pytanie 'Te, Ewa, a ta Kot w kosmetyczce będzie? Chciałbym ją poznać!', więc cóż - to o czym świadczy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię!
      I bardzo mi miło! Kurcze, zaintrygowałaś mnie :D Jeśli kolega mnie czyta, będę bardzo wdzięczna za odzew :D Ja na spotkanie blogerskie wybieram się chyba już 2 lata, masakra, najpierw zawsze data mi nie pasowała a teraz o wszystkich dowiaduję się po fakcie... Ech ;) Mam nadzieję, że w końcu się na jakimś zobaczymy!

      Usuń
  3. Poczytam chetnie o wszystkim co sie da, jak bedziesz pisala z przyjemnoscia to ja bede tez z przyjemnoscia czytac :) Przygotowania do slubu to fajny temat! Sama jeszcze nic nie planuje i pozostane panna spokojnie jeszcze pare lat, ale to zawsze sie milo czyta :) Zdrowy styl zycia to zawsze wietny temat!

    A co nazwy.. ciesze sie ze moja nie narzuca mi tematyki :) Ale nie zmieniaj, ja ciebie z ta nazwa kojarze i ciezko bylo by mi sie przedstawic. Chyba ze byl by to kot w czyms innym... :D

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za opinię i ciepłe słowa! :) Właśnie zdaję sobie sprawę, że dzięki nazwie jestem "rozpoznawalna", a raczej kojarzona, więc ją zostawię. W końcu nikt mi nie zabroni wyjść nieco poza ramy tematyczne ;)

      Usuń
  4. W żadnym wypadku nie zmieniaj nazwy, będzie Nam się z Tobą kojarzyć już zawsze : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię, przy nazwie pozostaję! :)

      Usuń
  5. O lakierach chętnie, bo coś czuję nową pasję:D I nie zmieniaj nazwy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię! :) Lakiery będą na pewno, bo to mój mały bzik :)

      Usuń
  6. Mi się nazwa bardzo podoba. Przyciąga uwagę. A z tą nieścisłością daj sobie spokój :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z nazwą mam ten sam dylemat, chciałabym ją zmienić na bardziej "moją", indywidualną, tak jak Ty masz :) Dlatego na Twoim miejscu bym jej nie zmieniała :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wiadomo że za każdą nazwą bloga stoi osoba i to dla niej czytelnicy zaglądają regularnie.Dlatego nie czuj się ograniczana przez nazwę (którą zawsze możesz też zmienić ;), tylko rób swoje. Skoro masz ochotę pisać trochę więcej o sobie, to nie widzę nic przeciwko. Chętnie poczytam o ślubnych przygotowaniach, bo jak dobrze pójdzie mnie też to czeka w tym roku, a w tym temacie jestem zielona i podchodzę do niego z wielką niechęcią :P A posty z recenzjami książkowymi bardzo lubię, tak samo jak z fimowymi :D
    aha co do nazwy to możesz ją zostawić. Jeżeli później będziesz się z nią źle czuć i stwierdzisz że idziesz w innym kierunku, to najwyżej zmienisz :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię! :) Faktycznie, kombinacje z nazwą sobie odpuszczę, nazwa to tylko i zarazem "aż" nazwa - dzięki niej jestem kojarzona akurat z tym miejscem w sieci, ale przecież nie musi mnie ona ograniczać tematycznie :)
      Postaram się napisać co nieco o ślubie. Dla mnie to temat rzeka, przez blisko rok mega się tym emocjonowałam, ale teraz nadeszło jakieś przesilenie i przesyt i potrzebuję chwili oddechu... ale pewnie na wiosnę szał znów ruszy, bo czasu coraz mniej :)
      Książki i filmy również postaram się wpleść, bo sama uwielbiam takie posty!

      Usuń
  9. Myślę, że nawet jeśli tematyka bloga stopniowo ewoluuje, nazwa powinna zostać taka sama - w końcu to Twój znak rozpoznawczy i właśnie z nią Cię kojarzymy :) Jeżeli chodzi o nowe serie postów, bardzo chętnie czytam o książkach. Poza tym pisz o czym tylko masz ochotę - i tak będę zaglądać :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też doszłam do takiego wniosku i nazwa zostanie :) Postaram się pisać od czasu do czasu o książkach. Może nie czytam ich baaardzo dużo, ale jest kilka pozycji, którymi chciałabym się podzielić ;)

      Usuń
  10. Nie zmieniaj nazwy! To Twój znak rozpoznawczy i mimo bardziej różnorodnej tematyki, nadal pasuje :)

    A chętnie poczytam i o ślubie, i o zdrowym stylu życia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię! Postaram się pisać po trochu o wszystkim, bo widzę, że wiele tematów cieszy się powodzeniem (ku mojej uciesze!)

      Usuń
  11. Ja oczywiście najchętniej poczytam o przygotowaniach do ślubu :-) Jak wiesz, temat mnie żywo interesuje ;-) W końcu nie samymi kosmetykami człowiek żyje, a blog to taki nasz prywatny folwark. Czasami człowiek pisze coś osobistego, a nawet nie pomyśli, że przeczyta to tysiące osób. Twój blog kojarzy mi się bardzo pozytywnie i dla mnie zawsze będziesz ''kotem w kosmetyczce'' ;D

    Ev wszystkiego dobrego w Nowym Roku :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję i za opinię, i za ciepłe słowa, i za życzenia! Dla Ciebie też wszystkiego najlepszego! Na pewno będzie to dla nas niezapomniany rok... :) O ślubie (a raczej przygotowaniach) na pewno coś napiszę, liczę też na kilka słów na Twoim blogu ;)

      Usuń
  12. Nie zmieniaj nazwy. Faktycznie, trochę Cię ogranicza, ale ja bym się tym nie przejmowała. Myślę, że większość osób już Cię z nią dobrze kojarzy.

    Pisz o wszystkim, na co tylko masz ochotę. Sama ostatnio poszerzyłam tematykę bloga i to była bardzo dobra decyzja. Ważne, żebyś Ty czerpała z tego przyjemność.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię :)
      Widzę, że ostatnio wiele blogerek poszerza horyzonty, chyba wszystkie nieco ochłonęłyśmy po mega-kosmetycznym okresie w naszym życiu ;)

      Usuń
  13. Uważam, że nazwa nie musi ograniczać. "Kot w Kosmetyczce" kierunkuje mnie tylko i wyłącznie na myślenie, że bloga pisze kobieta i to właśnie z babskiego punktu widzenia wszystko jest opisane. Nic nie zmieniaj, pisz o czym chcesz i czuj, że to co robisz jest Twoje na 110% ! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za opinię! :) Do tej pory starałam się tak prowadzić bloga i mam nadzieję, że będzie tylko lepiej! :)

      Usuń
  14. Nazwą nie przejmowałabym się w ogóle.
    Chętnie poczytam o książkach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za opinię!
      O książkach postaram się od czasu do czasu napisać :)

      Usuń
  15. Lubię Twoją nazwę, ja bym nie zmieniała, bez względu na tematykę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. ja jestem kociara i mi się nazwa podoba ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pisac mozesz o czym tylko chcesz, ale z nazwa jestes kojarzona wiec nie zmieniaj:))) powodzenia z tym dodatkowym czasem na blogowanie:)

    OdpowiedzUsuń
  18. niech nazwa bloga Cie nie ogranicza :) pisz o tym na co masz ochotę :))

    OdpowiedzUsuń
  19. Nie zmieniałabym nazwy bloga, ponieważ wiele osób pamięta pierwotną wersję:) Moim zdaniem możesz rozszerzyć tematykę swojego internetowego zakątka, pozostając przy Kocie w kosmetyczce;)

    Chętnie poczytam o książkach, które Twoim zdaniem zasługują na uwagę. Z przyjemnością śledzę wpisy dziewczyn, które relacjonują koncerty, na których były. Charlotte jest mistrzynią w tej materii:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię :) Postaram się pisać o raz na czas o książkach. Na koncertach już nie bywam, ten szalony okres mam za sobą - w czasach licealnych wydawałam na nie fortunę :D

      Usuń
  20. Ja na pewno chętnie poczytam o przygotowaniach do ślubu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię, postaram się napisać przynajmniej jednego takiego posta :)

      Usuń
  21. Bardzo chętnie poczytam zarówno o kosmetykach które cenisz, jak i o Twoich lakierach czy książkach oraz przygotowaniach do ślubu. Myślę, że nie masz co przejmować się nazwą. Moja też jest dość zobowiązująca, a jak widać piszę nie tylko o lakierach, ale i o innych produktach, a ostatnio wprowadzam powoli posty o innej tematyce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię :) Fakt, nazwa to jednak tylko nazwa... nie będę się bawić w zmienianie.
      Postaram się urozmaicić tematycznie bloga, bo sama lubię czytać właśnie takie różnorodne :)

      Usuń
  22. Ja bym nazwy nie zmieniała. Co do postów, to chętnie zobaczyłabym jakieś zrzutki z instagrama, może jakieś właśnie o odżywianiu, o ćwiczeniach (jeśli jakieś wykonujesz) no i ogólnie takie bardziej lifestylowe posty są bardzo ciekawe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za opinię :) Serię in photos zdecydowanie będę kontynuować i wrzucać na bloga. Jak wrócę do regularnych ćwiczeń, na pewno pojawią się posty o ćwiczeniach i zdrowym odżywianiu :)

      Usuń

Zapraszam serdecznie do dzielenia się swoimi opiniami! :)Odpowiedzi na pytania zamieszczone w komentarzach będę zamieszczać pod tym samym postem!
Wszystkie reklamy oraz komentarze "zapraszające" będą usuwane.