Piszę to z bólem serca, albowiem regularne blogowanie i poświęcanie uwagi blogowi widnieje na mojej liście postanowień noworocznych. Jednak ze względu na siły wyższe w postaci uczelni i pracy jestem zmuszona zrobić nieco dłuższą przerwę od blogowania. W głowie mam już conajmniej kilka postów, które chciałabym stworzyć, ale czasu mam zdecydowanie za mało... Na szczęście z tygodnia na tydzień będzie lżej - najbliższy tydzień to 100% poziom hardcore, kolejny - 90%, a jeszcze następny - już "tylko" jakieś 80% ;) 29 stycznia zdaję ostatni egzamin w tej sesji i mam nadzieję zaraz potem ruszyć z kopyta z blogowaniem!
Tymczasem - po raz kolejny - proszę o chwilę cierpliwości ;).
Obiecuję, że wrócę do Was najpóźniej z samym początkiem lutego!
nie ma problemu - poczekamy a Ty działaj ... :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńpowodzenia w sesji :) w tym tygodniu też zaczęłam odczuwać dokładnie taki sam problem ;/
OdpowiedzUsuńBolączka wszystkich studentów... ;) Ja w dodatku pierwszy raz muszę połączyć studiowanie z pracą i chyba dlatego z takim trudem przychodzi mi znaleźć czas na cokolwiek ;)
Usuń:) znam ten ból , teraz kończę zaocznie drugi kierunek, a zaczęłam pracować będąc jeszcze na inżynierskich na ostatnim semestrze dziennych i to była masakra jakoś połączyć wszystko
UsuńPowodzenia ;)
OdpowiedzUsuńNie dziękuję! ;)
UsuńŻyczę powodzenia na zaliczeniach i egzaminach:)
OdpowiedzUsuńNie dziękuję ;)
UsuńCzekamy na Ciebie :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia!
OdpowiedzUsuńNie dziękuję! :)
Usuńtrzymam kciukasy!
OdpowiedzUsuńDziękuję, przydadzą się! Szczególnie w najbliższym tygodniu ;)
UsuńZatem powodzenia!
OdpowiedzUsuńNie dziękuję!
UsuńBezbolesnej sesji i do poczytania w lutym! ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję! ;)
UsuńCZEKAMY! :)
OdpowiedzUsuńMiło mi to słyszeć :)
UsuńPowodzenia! : )
OdpowiedzUsuńNie dziękuję ;)
Usuńeh u mnie za 2 tyg. codziennie jeden egzamin...
OdpowiedzUsuńpowodzenia!
Nie dziękuję i nawzajem! U mnie z egzaminami może i nie ma tragedii, ale jednak po zsumowaniu obowiązków wychodzi tego dużo :(
UsuńOby wszystko przebiegło pomyślnie :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia i czekam.
OdpowiedzUsuńtrzymam kciuki :*:)
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że oprócz studiowania pracujesz :) dasz radę! ;)
OdpowiedzUsuńja dopiero 31 stycznia sesje zaczynam, ale i tak juz zapieprzam po nocach :( doskonale Cie rozumiem i zapwne tez urzadze przerwe!
OdpowiedzUsuńwrocimy ze zdwojonymi silami w lutym :)
Bardzo wszechstronna tematyka bloga czyli coś co lubię! Szukam blogów kobiecych, ale tych ciut ambitniejszych ;) Dlatego zostanę na dłużej!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
http://kiaandthecity.blogspot.com/
Jest 31! Wracaj! :)
OdpowiedzUsuń30-sty! ;) Wiem, wracam! Mam nadzieję, że dziś będzie post! :)
UsuńTrzymam kicuki za wszystko i wróć kiedy będziesz po prostu gotowa i zrelaxowana :D Nie musisz się nikomu tłumaczyć, w końcu to Twój blog i to TY TU RZĄDZISZ :) Ja bd czekać!
OdpowiedzUsuń