25 czerwca 2012

Pigmenty Kobo - Cornflower i Lavender - szukają nowego domu!

Dziś będzie krótka piłka.

Postanowiłam się w końcu zmotywować i szybko obfocić pigmenty Kobo, które kupiłam w lutym tego roku. Nie używam ich w ogóle, a ich termin ważności mija w październiku, więc stwierdziłam, że może posłużą się komuś, kto chciałby poszaleć z wakacyjnymi makijażami albo po prostu sprawić sobie małe co nieco na początek wakacji/urlopu ;)

Obydwu pigmentów użyłam po jednym razie, więc zużycie jest niemal żadne. W międzyczasie zmieniły mi się nieco gusta makijażowe i po prostu nie maluję się już w takich kolorach ;).

Do sprzedania mam pigmenty w odcieniu 408 Cornflower i 406 Lavender. Zależy mi na jak najszybszej sprzedaży (ewentualnie wymiance), więc mam nadzieję, że pigmenty szybko znajdą nowy domek :). Są mega napigmentowane, kolory są naprawdę soczyste!

Sprzedaję je w komplecie za 15zł z wysyłką. Wychodzi po 7,50zł za pigment, a ich regularna cena to 20zł/szt, więc naprawdę warto! Kto pierwszy, ten lepszy! (Warto pisać, bo jeśli nie będzie dużo chętnych, mogę nieco zejść z ceny ;)).

Czekam na Wasze maile i/lub komentarze :) Przypominam mój adres: carpediem91@o2.pl 


PS: Sprzedane! Szczęśliwą nową posiadaczką została Przeszkoda :).

6 komentarzy:

  1. Ja na razie nie używam takich pigmentów.

    OdpowiedzUsuń
  2. Dla mnie za kolorowo, ale mam nadzieje, że znajdą domek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pięne kolory, bardzo piękne ! :) Ja tam się jeszcze nie odważam na takie makijaże, ale patrzy się bardzo miło ;)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do dzielenia się swoimi opiniami! :)Odpowiedzi na pytania zamieszczone w komentarzach będę zamieszczać pod tym samym postem!
Wszystkie reklamy oraz komentarze "zapraszające" będą usuwane.