Dziś będzie krótka piłka.
Postanowiłam się w końcu zmotywować i szybko obfocić pigmenty Kobo, które kupiłam w lutym tego roku. Nie używam ich w ogóle, a ich termin ważności mija w październiku, więc stwierdziłam, że może posłużą się komuś, kto chciałby poszaleć z wakacyjnymi makijażami albo po prostu sprawić sobie małe co nieco na początek wakacji/urlopu ;)
Obydwu pigmentów użyłam po jednym razie, więc zużycie jest niemal żadne. W międzyczasie zmieniły mi się nieco gusta makijażowe i po prostu nie maluję się już w takich kolorach ;).
Do sprzedania mam pigmenty w odcieniu 408 Cornflower i 406 Lavender. Zależy mi na jak najszybszej sprzedaży (ewentualnie wymiance), więc mam nadzieję, że pigmenty szybko znajdą nowy domek :). Są mega napigmentowane, kolory są naprawdę soczyste!
Sprzedaję je w komplecie za 15zł z wysyłką. Wychodzi po 7,50zł za pigment, a ich regularna cena to 20zł/szt, więc naprawdę warto! Kto pierwszy, ten lepszy! (Warto pisać, bo jeśli nie będzie dużo chętnych, mogę nieco zejść z ceny ;)).
Czekam na Wasze maile i/lub komentarze :) Przypominam mój adres: carpediem91@o2.pl
PS: Sprzedane! Szczęśliwą nową posiadaczką została Przeszkoda :).
ja chcę :D
OdpowiedzUsuńZgłoś się na maila ;)
UsuńJa na razie nie używam takich pigmentów.
OdpowiedzUsuńDla mnie za kolorowo, ale mam nadzieje, że znajdą domek :)
OdpowiedzUsuńpięne kolory, bardzo piękne ! :) Ja tam się jeszcze nie odważam na takie makijaże, ale patrzy się bardzo miło ;)
OdpowiedzUsuń408 <3 cudo!
OdpowiedzUsuń