Moja skóra po kąpieli, a szczególnie po depilacji wymaga lekkiego nawilżenia. Lubię balsamy do ciała z jednej strony dość treściwe, a z drugiej strony dość szybko wchłaniające się. Jednak najważniejszym czynnikiem jest dla mnie... zapach. Nawilżenie, jakiego wymaga moja skóra, dostarcza mi niemal każdy balsam. Ale mój nos jest już bardziej wybredny ;) Dlatego kupując balsamy kieruję się moimi ulubionymi nutami zapachowymi - karmel, mleko, orzechy, wanilia, kokos - to "moje" zapachy.
Kiedy skończyło mi się moje ulubione masło do ciała Farmony, o którym pisałam tutaj, postanowiłam poszukać dla niego jakiegoś lżejszego zamiennika - pod względem konsystencji i zapachu. Będąc w Rossmannie trafiłam na promocję mleczka do ciała Wellnes&Beauty o zapachu wanilii i orzechów makadamia, z serii balance. Kosztowało ok 3-4zł, a zapach do mnie przemawiał, więc wzięłam. I trafiłam na bardzo dobry kosmetyk.
Mleczko dostajemy w ładnym opakowaniu w odcieniach kremowych, z dość estetycznym nadrukiem na etykiecie. Produkt stawiamy na zakrętce, więc nie musimy się męczyć z wyciskaniem go z butelki, co jest dużym plusem. Butelka jest także półprzeźroczysta, więc możemy kontrolować ile kosmetyku nam jeszcze zostało.
Konsystencja moim zdaniem nie pasuje do mleczka, jest to bardziej treściwy balsam do ciała. Łatwo wydobyć go z opakowania, jednak kiedy aplikujemy go na skórę, nie spływa z niej - trzeba go dość mocno rozmsarowywać, co mi odpowiada. Balsam ma kolor biały. Wydajność uważam za średnią, ponieważ mleczko trzeba dość obficie aplikować na skórę, aby dobrze je wmasować.
Zapach jest jak dla mnie cudowny. Pachnie delikatnie, ale jednak wyczuwalnie. Czuć w nim jakby mleko, wanilię, słabo wyczuwam orzechy. Zapach otula, ale nie otumania i utrzymuje się na skórze kilka godzin po aplikacji.
Co do działania, jestem zadowolona, choć tak jak pisałam - moja skóra nie jest zbytnio wymagająca. Balsam łagodzi podrażnienia po goleniu, nawilża skórę, szybko się wchlania. Dzięki zapachowi faktycznie daje pewną "równowagę i komfort", o czym pisze producent na opakowaniu. Nic więcej właściwie nie mogę napisać. To po prostu dobry produkt w śmiesznej cenie, o cudownym zapachu i rozsądnym działaniu. Na pewno będę do niego wracać.
Co: Wellness&Beauty, Mleczko do ciała Balance - wanilia i makadamia
Ile: ok. 4-5 zł (na promocji i 3zł) / 200 ml
Jak: 8,5/10
Czuję się skuszona. Lubię wanilię, a jak jeszcze ten balsam dobrze nawilża, to już w ogóle super :).
OdpowiedzUsuńmmmmm , wydaje sie ciekawy :)
OdpowiedzUsuńobserwuuje
www.fingerr.blogspot.com
Interesujące, też się pewnie obok niego zakręcę, ale dzisiaj właśnie kupiłam 2 masła do ciała, więc echh... będzie musiał poczekać (;
OdpowiedzUsuńfajny ;) i w dodatku niedrogi :) chętnie wypróbuję gdy skończę moje zapasy ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam zapachy mleczno-waniliowe:DMusi ślicznie pachnieć1
OdpowiedzUsuńMiałam okazję go używac, dla mnie tez zapach był cudowny:)
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę (ha, muszę) balsamy mocno nawilżające. Ale czasem lubię też zastosować balsam w formie aromaterapii. Cena bardzo przyjemna, może się czasem w celach zapachowych na niego skuszę.
OdpowiedzUsuń