26 grudnia 2013

Co znalazłam pod choinką, czyli photo heavy ;)

To stało się już swego rodzaju tradycją. Na miesiąc przed Świętami Mama chodzi i lamentuje, że w tym roku to będzie naprawdę mało prezentów, a jak przychodzi Wigilia, prezenty nie mieszczą się pod choinką, a nawet na stole obok choinki ;). Prezenty w tym roku są niesamowicie trafione. Część z nich wybrałam sobie sama (spódniczkę czy perfumy), a część to była całkowita niespodzianka, ale jakże udana! :) Co jeszcze fajniejsze, kilka z nich przywędrowało wraz z moją Siostrą z Filadelfii bądź Nowego Jorku, gdzie spędziła ona ostatnie 3 miesiące :).


Na sam początek prezent imieninowy, który wybrałam sobie sama - cudowna torebka TOM&EVA. Jest idealna! Idealny rozmiar, sztywność, kolor i styl... :)


Przez długi czas nie mogłam się zapachowo dograć z moim Narzeczonym - lubiłam nosić słodkie i ciężkie zapachy, których on nie cierpi. Mój gust zapachowy się nieco zmienił i wybrałam perfumy, które podobają się nam obydwojgu - Lanvin Eclat d'Arpege. Nie dość, że zapach cudny, to jeszcze ta buteleczka i opakowanie...!


Z Ameryki przyleciał do mnie cudowny kalendarz. Jest niesamowicie praktyczny i bardzo cieszę się z powrotu do kalendarza papierowego, ponieważ ten na komórce to jednak nie to samo... Jestem sentymentalna i lubię przeglądać swoje stare kalendarze, szczególnie te, które noszą znamiona pamiętników :).


Jesienią namiętnie oglądałam drugi sezon MasterChefa. Ogólnie uwielbiam gotować i coraz bardziej doceniam książki kucharskie. Dlatego też pod choinką totalnie niespodziewanie znalazłam książkę zwyciężczyni tej edycji MasterChefa :). Niektóre przepisy są za bardzo "ę ą", ale sporo z nich na pewno zrealizuję! Po przeglądnięciu już widzę, że książka otwiera trochę głowę na nowe kuchenne eksperymenty :).


Pod choinką znalazłam też cudowny, subtelny naszyjnik, który wypatrzyłam kiedyś podczas zakupów z Mamą. Wg mnie jest niesamowicie kobiecy i na pewno będę po niego sięgać :). To niezbyt duża perełka na krótkim, wężykowatym łańcuszku. Kończy się mniej-więcej na wysokości kości obojczykowych, więc długość idealna.


Dostałam także zestaw biżuterii z Kruka, którą za bardzo fajną cenę można było dostać w SP przy zakupie perfum. Będzie na specjalne okazje, takiej klasyki nigdy za wiele :). (Przepraszam za paproszki na zdjęciu... :x)


Aniołek przyniósł mi też miniaturkę perfum Bvlgari Rose Essentielle. Ostatnio bardzo polubiłam różane zapachy i z chęcią będę go używać.


Z Ameryki przyleciały do mnie też cudowne kolczyki! Siostra idealnie trafiła - dwa czarne kolczyki trafią do "extra" dziurek w moim uchu, a inicjały moje i Narzeczonego będę nosić jako klasyczne kolczyki. Coś czuję, że przechodzę w nich 80% czasu w nadchodzących miesiącach :).


Z Narzeczonym dostaliśmy też cudowne magnesy! To aż 80 magnesów, na które składają się literki (małe i duże) plus wykrzykniki i znaczki &. Mamy z Narzeczonym swoje małe biziki i na pewno będziemy się komunikować za pośrednictwem lodówkowych magnesów :D Już kilka lodówkowych dialogów zdążyliśmy odbyć.


Moja poprzednia mata dogorywała już, ponieważ odbyłam na niej mnóstwo treningów. Była wykonana z pianki, która zaczęła się okrutnie strzępić i sypać, wobec tego po każdym treningu musiałam chwytać za miotłę, żeby posprzątać niebieskie gąbczaste okruszki. Nowa mata jest wykonana z neoprenu i na pewno nie będzie się kruszyć (Mamo, spisałaś się na medal! :)).




Pod choinką oczywiście znalazły się też słodkości - dwie Milki - jedna z Oreo, druga z kremem waniliowym. Trzecia - nowojorska czekolada - jest z toffee i solą morską, uwielbiam to połączenie, a w tej czekoladzie jest wyjątkowo udane!

Poza tym dostałam jeszcze świąteczną świecę we wzory jak z norweskiego swetra, czarną mini-spódniczkę szytą z koła i cudowne, wełniane nadkolanówki :). Na zdjęciach brak, ponieważ mimo swej ogromnej urody w rzeczywistości, prezenty te okazały się nie do końca fotogeniczne ;).

Dziękuję moim wszystkim Aniołkom! To były cudowne Święta, nie tylko ze względu na prezenty, ale przede wszystkim ze względu na wszystkie pozostałe ich aspekty... :)

72 komentarze:

  1. Super prezenty, w szczególności mata ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mata bardzo udana, od dawna myślałam o nowej :)

      Usuń
  2. cudowne prezenty, chciałabym wszystkie, a najbardziej torbę... cudowna, trafiająca idealnie w moje gusta. nawet ją już wyczaiłam i nie jest kosmicznie droga ;) więc pewnie z czasem skuszę się na podobną. a wykonczona ładnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena jest rozsądna, a wykonanie bardzo mi się podoba, więc polecam :)

      Usuń
  3. Wspaniałe prezenty!
    Torba jest przepiękna, ideał :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. pokaż szczegóły tej torebki i jaki to kolorek czekam nie tylko ja

      Usuń
    2. Nie ma za bardzo co pokazywać, można poszukać na allegro i w sklepach, bo ten model dostępny jest w wielu sklepach online ;) Moja pochodzi stąd: http://cat-bag.pl/tomeva6,p1517.html :). W środku jest główna komora, kieszonka na zamek tworząca mniejszą komorę i jeszcze jedna na zamek na ściance torebki, poza tym 2 przegródki na telefon i jakieś drobiazgi.

      Usuń
  5. torebka piękna :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prezenty cudowne perełka prześliczna ;) no ksiazka Beaty Smiechowskiej tez ciekawa lektura chyba ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa, tak jak pisałam, niektóre przepisy super, innych raczej nie zrealizuję, ale trochę wiedzy o dobrym gotowaniu można z niej wyciągnąć na pewno :)

      Usuń
  7. Torebka jest cudowna! Sama marzę o podobnej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja co najmniej 3 miesiące szukałam idealnej, ale w końcu się udało - warto szukać do oporu :)

      Usuń
  8. Torebka przepiękna!
    Uwielbiam połączenie karmelu z solą morską, jest prawie tak idealne jak czekolada i chilli :)
    Rozumiem entuzjazm na widok kalendarza - sama nie wyobrażam sobie życia bez niego!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zdecydowanie bardziej wolę karmel z solą (i wszelkie słodycze z solą) niż czekoladę z chilli, to połączenie jest ciekawe, ale nie przemawia do mnie w 100% ;)
      Ja miałam sporą przerwę od klasycznych kalendarzy, ale z tym już po 2 dniach się mocno "zaprzyjaźniłam" i mam nadzieję, że tak zostanie :)

      Usuń
  9. Same cudowności! a ty magnesy świetna sprawa! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magnesy są mega :) Będą nam dłuuugo służyć! :)

      Usuń
  10. Na tą samą torebkę miałam chęć tylko w innym kolorze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kolorów jest kilka do wyboru, więc nie ma problemu :) Ja zawsze miałam czarne, więc teraz przyszła pora na odmianę i bardzo mi ten kolor odpowiada :)

      Usuń
  11. Torebki Tom&Eva coraz bardziej mi sie podobają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dopiero szukając swojej zetknęłam się z tą firmą, ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczona :)

      Usuń
  12. Cudne prezenty! Dostałaś piękną biżuterię :)

    OdpowiedzUsuń
  13. świetne prezenty! i torebka fajna, i biżuteria :)
    a matę też muszę sobie kupić, bo moja właśnie się sypie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam rozejrzeć się za neoprenową, ona raczej nie ma szans się "rozsypać" ;)

      Usuń
  14. Super prezenty. Widziałam torbę tej firmy w sklepowej wystawie.

    OdpowiedzUsuń
  15. tyle prezentów, ale musiałaś być grzeczna :D

    OdpowiedzUsuń
  16. grzeczna byłaś i to bardzo! ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. super :) ta torebka jest przepiękna
    zastanawiałam się nad czarną, ale poczekam aż pojawią się karmelowe, ponieważ przed świętami wymiotło ten kolor :)
    z tymi magnesami fajny pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magnesy to najbardziej zaskakujący i chyba jeden z najfajniejszych prezentów :D

      Usuń
  18. Nie ma to jak trafione prezenty :) Piękna torebka :)

    OdpowiedzUsuń
  19. torebka boska! a kolczyki mnie po prostu rozczuliły :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, mnie też :D Jest we mnie coś z niepoprawnej romantyczki i na pewno będę je często nosić :D Tym bardziej, że w designie już nie są takie "słodkie", jak w "przesłaniu" ;)

      Usuń
  20. Piękna torebka :) Czekolad nigdy za dużo :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, dokładnie :D Choć w styczniu już postanawiam odłożyć czekolady na bok... no, od drugiego tygodnia stycznia :D

      Usuń
  21. świetne prezenty;) takie magnesy też by mi się przydały;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Magnesów, a szczególnie TAKICH, nigdy za wiele! :)

      Usuń
  22. Torebka teraz będzie śnić mi się po nocach ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam tę torebkę (dostałam na urodziny, z tego co widziałam i patrzyłam to chyba jest "inspiracja" torebką MK, model Selma) i nawet czcionka taka sama... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, faktycznie :) Ja w sumie nie śledzę trendów aż tak i podejrzewałam, że torebka ma swoją siostrę-bliźniaczkę wśród droższych marek, ale wcale mi to nie przeszkadza, bo nie mam zamiaru udawać, że to MK :D Po prostu mi się szalenie spodobała :)

      Usuń
  24. Kolczyki z inicjałami - rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  25. Nie będę oryginalna... Torebka przepiękna :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ev nawet nie wiesz, który raz wracam do tego posta... Muszę się poskarżyć! Twoja torebka mi się bardzo spodobała, więc postanowiłam jej poszukać w sieci, no i jak zaczęłam szukać to znalazłam, ale inną, na którą zachorowałam, buuuuuu!
      A książkę Masterchefa i ja chętnie bym przygarnęła, szczególnie, że ją oglądałam i wydaje się być mocno interesująca :)

      Usuń
  26. chciałam dostać tę książkę ale jakoś nam nie po drodze :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Gwiazdor na bogato :) Bardzo fajne prezenty. Torebka ma super kolor i kształt. Te perfumy z Lanvin należą do jednych z ulubionych mojej mamy :) Świetne kolczyki i magnesy :) Bardzo oryginalne i funkcjonalne prezenty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To fakt, w tym roku czekały na mnie prezenty-ideały... Torebkę uwielbiam <3 Kolczyki w sumie odkąd dostałam, noszę non-stop :D

      Usuń
  28. Jaka śliczna ta torba! :) chciałam taką kupić ;) czy moglabys mi powiedzieć jak pojemna jest ta torba? A4 wchodzi bez problemu czy trzeba wepchnąć? :) nie mogę nigdzie znaleść zdjęć tej torebki z jakąś zawartością... ;) a prezenty super, bardzo ładna biżuteria :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) A4 wchodzi bez problemu, ale niestety wtedy już zamek się nie zasuwa. Mimo to gorąco polecam zakup, torba jest świetna i zbieram za nią masę komplementów.

      Usuń
    2. Szkoda, bo na swobodnym mieszczeniu A4 i domknięciu zależało mi najbardziej... ;) Ale może i tak kupię, jak nie na uczelnie to na wieczór :)

      Usuń
  29. co prawda stary post, ale jestem ciekawa jak spisuje się po tym czasie ta torebka. Sama skusiłam się na nią niedawno, ale jest bardzo ciężka ( Twoja też?), a torebka powinna być lekka. Po wrzuceniu paru rzeczy waży tonę;))

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do dzielenia się swoimi opiniami! :)Odpowiedzi na pytania zamieszczone w komentarzach będę zamieszczać pod tym samym postem!
Wszystkie reklamy oraz komentarze "zapraszające" będą usuwane.