Firma: Miss Sporty
Seria: Clubbing Colours
Odcień: 345
Wykończenie: Kremowe
Kolor: Buraczkowy, coś na pograniczu bordo z fioletem. Głęboki i dość ciemny. Zdjęcia dobrze oddają kolor (najlepiej drugie zdjęcie od dołu).
Pędzelek: Spłaszczony, szeroki i zaokrąglony, jeden z najlepszych, z jakimi miałam do czynienia.
Schnięcie: W normie, dość szybkie.
Krycie: U mnie to 2 dość cienkie warstwy.
Uwagi: Ten pędzelek w połączeniu z niską ceną i tak ładnym kolorem sprawia, że mam ochotę na więcej! Co dziwne, wszystkie lakiery Miss Sporty w mojej kolekcji to "spadki" - ten akurat mam z wymianki i bardzo się cieszę z tego nabytku. Trwałość wydaje się także jak najbardziej w porządku, choć ciężko mi to ocenić, bo zawsze stosuję top i być może to jego zasługa, poza tym moim zdaniem trwałość lakierów to poza skrajnymi przypadkami sprawa bardzo indywidualna.
Co sądzicie o tego typu postach? Jesteście na tak czy wolicie moje bardziej wypociny? :>
Ja jestem bardzo na tak jeśli chodzi o takie posty :) o lakier zresztą też, bardzo fajny kolorek :)
OdpowiedzUsuńCieszę się :)
Usuńśliczny kolor! mam nadzieję , że dorwę go w rossie bo ostatnio nie było;/
OdpowiedzUsuńPoluj, ja go dość często widuję :)
UsuńŁadnie się błyszczy :) Czasami lakiery lekko smużą i efekt nie jest już taki fajny.
OdpowiedzUsuńTen na szczęście nie ma tendencji do smużenia. A błysk to nie wiem, czy zasługa topu, czy samego lakieru, bo top nakładam zawsze...
Usuńłaaadny kolorek. przekonuje mnie strasznie do siebie.
OdpowiedzUsuńa pomyśleć, że nie mam ani jednego lakieru z tej firmy:D
OdpowiedzUsuńJa mam dwa i jeszcze jeden moja siostra, ale żadnego nie kupiłam sobie sama ;)
UsuńSuper kolor.
OdpowiedzUsuńMasz cudne pazurki :)
Pozdrawiam.
Ojej, dziękuję bardzo :)
Usuńpiekny kolor i ogolnie bardzo ladne paznokcie :)
OdpowiedzUsuńposty z lakierami od czasu do czasu jak najbardziej lubie!
Dziękuję :)
UsuńCieszę się, postaram się takie częściej publikować :)
podoba mi się pomysł na krótkie posty! :)
OdpowiedzUsuńa kolor jest genialny - i pasuje do twojej karnacji. miałam kiedyś lakier miss sporty i bardzo dobrze sie sprawdzał :) lubię takie kremowe lakiery. :)
Ciesę się :)
UsuńI dzięki, jakoś nigdy nie miałam do końca wyczucia w stylu 'pasuje do karnacji', jakoś tak to wszystko intuicyjnie biorę ;)
świwtny kolor ;)
OdpowiedzUsuńKocham lakiery od miss sporty! Odcień piękny:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie się prezentuje, kolor ma świetny:)
OdpowiedzUsuńŁadny, głęboki kolor.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o pytanie : i to i i to ;P
Lubię lakiery z Miss Sporty. Ten ma piękny odcień, polecam Ci jeszcze od nich ciemną butelkową zieleń :)
OdpowiedzUsuńDzięki, być może sobie sprawię, bo butelkowej zieleni jeszcze w kolekcji nie posiadam :)
Usuńlubię krótki i treściwe posty, ale od czasu do czasu, lubię też mieć co poczytać :) urozmaicenie i różnorodność to jest to!
OdpowiedzUsuńświetna śliwka.
Dziękuję za odpowiedź, postaram się więc postawić na taką różnorodność :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńśliczny ten lakier, niestety moja szafa Miss Sporty jest tak okrojona, że nic w niej nie ma a dorwanie czegos fajnego graniczy z cudem.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za lakierami do paznokci z Miss Sporty,nie utrzymują się u mnie zbyt długo :-/
OdpowiedzUsuńU mnie mało który lakier wytrzymuje wyjątkowo długo, właściwie wszystkie 3-5 dni, w zależności od humoru, a nie od marki ;)
UsuńPiękny kolor, takie lubię najbardziej :) Ale lakierów Miss Sporty nie lubię, bo po prostu tragiczne..
OdpowiedzUsuńU mnie spisują się całkiem dobrze, no i plus za ten pędzelek :)
UsuńLubię tego typu posty :)
OdpowiedzUsuńKolor ładny :)
jestem na tak jesli chodzi o takie posty:) a kolor bardzo przypadl mi do gustu, chociaz ja ostatnio biegam tylko z odzywka na paznokciach:D
OdpowiedzUsuńJa z odżywką biegałam niemal całe wakacje, teraz bez lakieru czuję się po prostu źle :D
Usuńfajny kolorek :)
OdpowiedzUsuńPiękny, intenasywny kolor :)
OdpowiedzUsuńNa paznokciach wygląda ładniej niż w butelce.
OdpowiedzUsuńNa pewno nieco inaczej, ale sama nie mogę się zdecydować, czy ładniej... ;)
Usuńnie jest to mój ulubieniec z kolorów lakierów, ale u Ciebie wygląda ładnie :)
OdpowiedzUsuńja lubię takie szybkie posty jak i lakiery Miss Sporty :) Ciekawy, oryginalny kolor i ładne paznokcie! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)
UsuńJestem bardzo na tak, jeśli chodzi o tak pisane posty lakierowe.
OdpowiedzUsuńKolor świetny, bardzo podobny do jednego z moich ulubionych (z bondowskich opików).
Dziękuję, postaram się więc utrzymać tą serię notek :)
UsuńAle super kolor! Ja niestety nie lubię tego pędzelka, ale dla takiego koloru mogłabym się poświęcić :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie te pędzelki uwielbiam, dzięki nim właściwie w ogóle nie wyjeżdżam na skórki, co niestety zdarza mi się nadal przy innych lakierach...
UsuńBardzo ładny kolor, muszę się na niego przyczaić w Rossmannie :D
OdpowiedzUsuńKolorek piękny, aż mam ochotę kupić go sobie:) tak się składa że nigdy nie miałam lakieru z Miss Sporty, muszę więc spróbować.
OdpowiedzUsuńPolecam, na pewno warto, za tak niską cenę :)
UsuńPiękny kolorek jak sok buraczkowy:)
OdpowiedzUsuńładny kolor:) wczoraj kupiłam dwa lakiery MS:)
OdpowiedzUsuńNie przepadam za Miss Sporty.. Mam taki sam kolor z Revlonu ;-)
OdpowiedzUsuńKolor jest MEGA!
OdpowiedzUsuńŚwietny kolorek!
OdpowiedzUsuńprzesliczny kolor :)
OdpowiedzUsuń