22 maja 2012

Krem nawilżająco-rozjaśniający Wrażliwa Natura 20+

Wstyd przyznać, jak dużo czasu minęło od poprzedniej recenzji, jaką opublikowałam na blogu... Pewnie nadal będzie z tym krucho, bo zaczyna się najgorętszy okres dla studentów - sesja - i przez najbliższy miesiąc muszę to jakoś przemęczyć (już kiedyś pisałam, że to najcięższy semestr ze wszystkich, jakie dotąd miałam), za to od 1lipca (najpóźniej) zacznę cudowne, pełnoprawne, upragnione WAKACJE! I mam nadzieję, że będzie to oznaczało znacznie częstsze blogowanie ;)

Dzisiaj krótko i na temat. Od dobrych paru lat borykałam się z problemem łuszczącej się skóry na powiece (tak, jednej). Myślałam, że to wina... łez, ale jednak tak nie było. Skóra brzydko wyglądała no i momentami trochę piekła. Problem zniknął na długi czas, kiedy zmieniłam swoją technikę demakjiażu, ale ostatnimi czasy znów się pojawił, do tego doszło dość mocne łzawienie oczu. Postanowiłam szukać ratunku w kremie pod oczy, który chciałam stosować także na powieki. Skuszona, jak to przeważnie bywa, promocją w Rossmannie, kupiłam nawilżająco-rozjaśniający krem pod oczy AA z serii Wrażliwa Natura (20+).



Krem okazał się strzałem w dziesiątkę. Kosztował około 10zł, w regularnej sprzedaży chyba ok. 13zł. Jak na AA przystało, jest całkowicie wolny od wszelkiej zbędnej chemii, która mogłaby podrażniać tak delikatną okolicę oczu. Krem za zadanie ma nawilżać i rozświetlać. Nawilża i to bardzo dobrze! Rozświetlenie... tego nigdy za bardzo nie rozumiałam ;) Wydaje mi się, że może faktycznie nieco rozświetla, ale co najważniejsze - błyskawicznie koi nawet mocno podrażnione powieki i daje świetną porcję nawilżenia skórze powiek i wokół oczu. Nie spodziewałam się aż tak dobrego działania po tak niepozornym kremie. Wszystkie moje problemy ze skórą wokół oczu zniknęły jak ręką odjął.



Kilka uwag technicznych... Krem dostajemy w ładnym kartoniku, który niestety nie załapał się na zdjęcie (tylko jego bok). Sama tubka jest malutka, mieści 15ml produktu, ale wystarcza nawet na kilka miesięcy codziennego stosowania (u mnie to były jakieś 2-3 miesiące). Tubka zakończona jest specjalnym dziubkiem, który bardzo ułatwia aplikację kremu. Krem jest dość gęsty, ale nie bardzo - określiłabym jego konsystencję jako taką w sam raz ;). Nie spływa z palca i powieki, ale bardzo łatwo się rozprowadza. Krem się szybko wchłania i chyba nie ma żadnego szczególnego zapachu.



Podsumowując... jestem na tak!


Co: Krem pod oczy 20+, AA Wrażliwa Natura
Ile: ok. 10-13 zł / 15 ml
Jak: 10/10

PS: Jak widzicie, chyba trochę zmienił mi się styl pisania notek... Mam nadzieję, że na lepsze ;) Jakie jest Wasze zdanie na ten temat? :>

19 komentarzy:

  1. mam go i uważam że jest bardzo dobry. :) ma dobrą kosnystencję, szybko się wchłania, nie ściąga skóry a ładnie nawilża. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Chyba muszę wypróbować, skoro się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Chyba wypróbuję. Mam bardzo suche powieki i żele z Flos-leku nie dają rady.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z serii AA wrażliwa natura +20 kupiłam jakiś czas temu krem na noc i niestety u mnie się nie sprawdził. Nie mam skóry skłonnej do uczuleń, a po tym kremie mnie zasypało bąblami:( trochę sie zraziłam do tej serii, ale po Twojej recenzji naszłą mnie ochota na ten kremik pod oczy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojej, może krem pod oczy okaże się łaskawszy dla Twojej cery. Czasami trafi się jeden składnik, który uczula.

      Usuń
  5. Teraz mam krem pod oczy, ale będę pamiętać, że to pewniak ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo przyjemna notka:) Powodzenia w trakcie sesji) Na szczęście takie rewelacje już za mną;)

    OdpowiedzUsuń
  7. też się czaiłam na ten krem jednak w końcu wybrałam coś innego ale dobrze wiedzieć, że się sprawdził:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Planuję go chyba sobie niedługo kupić. bo obecny krem z Ziaji mi się zaraz skończy. Zastanawiam się ewentualnie na Alterrą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam gorąco Ziaję, choć Alterry nie stosowałam, więc też może okazać się dobra :)

      Usuń
  9. ładna cena jeśli rzeczywiscie jest tak wydajny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wydaje mi się, że naprawdę jest wydajny, w końcu do aplikacji na powiekę i pod oczy wystarczy odrobinka.

      Usuń
  10. Już raz się udało więc teraz też musi ; )

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do dzielenia się swoimi opiniami! :)Odpowiedzi na pytania zamieszczone w komentarzach będę zamieszczać pod tym samym postem!
Wszystkie reklamy oraz komentarze "zapraszające" będą usuwane.