Źródło |
1. Za którym razem zdałaś/eś prawo jazdy?
Za pierwszym razem, na szczęście! Okropnie się stresowałam. W dodatku przez cały okres oczekiwania na wezwanie mnie do egzaminu patrzyłam po egzaminatorach i upatrzyłam sobie jedną kobietę, która za często się przewijała - po prostu non stop kogoś oblewała. Naprawdę sprawiała wrażenie nieprzyjemnej i tylko ona była tą, na którą na pewno nie chciałam trafić. I co? Oczywiście trafiłam na nią :D. Przez całą jazdę miałam TYLKO lewoskręty i myślałam, że umrę na zawał, ale na szczęście zdałam :). Choć pomogła też moja "mowa końcowa", bo po zaparkowaniu ona zapytała mnie o jedną sytuację na drodze, a ja jej opowiedziałam o wszystkich moich błędach i że zrobiłam tak, a powinnam była inaczej, ale że to wina stresu... ;)
2. Ile lat masz już prawo jazdy?
W grudniu będą 4 lata, na kurs zapisałam się jeszcze przed ukończeniem 18 lat :).
3. Jakie kategorie prawa jazdy posiadasz?
Kategorię B i choć kiedyś bardzo chciałam jeździć autobusem albo nawet tirem, nie planuję innych.
4. Jakim samochodem odbyłaś/eś swoją pierwszą samodzielną jazdę?
Najprawdopodobniej starym Cinquacento mojej Siostry.
5. Za co dastałeś/aś pierwszy mandat?
Pierwszy mandat zdarzył mi się w lutym tego roku za przekroczenie prędkości... Jechałam 70 km/h w miejscu, gdzie było 50km/h. W dodatku to było na trasie Krosno-Kraków (konkretnie w Jaśle), prawie umarłam na zawał :D. Nigdy więcej! Od tej pory jeżdżę dość grzecznie i w mieście staram się przestrzegać przepisów (czyt. jeżdzę zwykle o 10km więcej, niż pozwalają przepisy, ale ponoć przy takim przekroczeniu mandatu się nie dostaje :P).
6. Twój ulubiony zapach do samochodu.
Nie używam, choć niektóre mi się całkiem podobają, o ile nie są zbyt duszące.
7. Jaki rodzaj muzyki suchasz jeżdząc autem?
Radia. Dawniej RMF FM, obecnie mam fazę na Eskę Rock, ale lubię też bardzo Radio Kraków. Na dłuższych trasach czasami słucham płyt, głównie z rockiem. Uwielbiam słuchać głośnej muzyki w samochodzie (odkąd mam auto z cudownymi głośnikami), ale tylko czasami i tylko gdy ja prowadzę, ale nigdy w sytuacjach wymagających skupienia. Np. ZAWSZE muszę wyłączyć radio przed parkowaniem.
8. Co jest dla ciebie "Must Have" w twoim aucie?
Okulary przeciwsłoneczne, ręcznik papierowy i płyn do szyb przeciw parowaniu - moje nowe autko ma jakieś dziwne fazy i średnio raz w miesiącu muszę mu wytrzeć szybę takim preparatem, bo inaczej mega smuży.
9. Jak często sprzątasz swoje auto?
Wedle zachcianek... :D Ale przyznam, że dość rzadko, pewnie będzie z 2-4 razy w roku... ale też nie bałaganię znadto, np. nigdy nie zostawiam w nim papierków czy butelek po napojach.
10. Jaka była twoja najdalsza podróż samochodem jako kierowca?
Krosno-Kraków, ok. 200km :). Lub też Krosno-Nowy Sącz-Kraków, ale w Nowym Sączu mieliśmy kilkugodzinny postój.
11. Czy zdarzyło ci się kiedyś złapać gumę i zmieniać przebitą oponę?
Mnie osobiście nie, za to zdarzyło mi się to kiedy podróżowałam jako pasażer z moją Siostrą czy Mamą. I to głównie ja byłam tą od zmieniania opony, choć przeważnie wcześniej czy później przyjeżdżał na pomoc Tata :P.
12. Mapa papierowa czy nawigacja?
I to i to, zależy od warunków. W poprzedniej komórce miałam o wiele lepszą nawigację, a w obecnej jakoś nie mogę się z nią polubić, więc zwykle posługuję się Maps Google bez nawigacji lub po prostu drogowskazami :). Ale ogólnie wybrałabym raczej nawigację, choć i tak zawsze najpierw sprawdzam trasę na sucho na mapie, jeśli jadę w nieznane mi miejsce.
13. Czy lubisz podróżować jako pasażer?
Tak, od zawsze lubiłam. Choć zależy z kim i czym :D. Dawniej uwielbiałam jeździć wszędzie z moimi rodzicami, ale np. nigdy nie lubiłam jeździć z moją Siostrą. Obecnie z żadnym z członków rodziny jeździć nie lubię, ale uwielbiam podróżować autokarem.
14. Preferujesz spokojna czy szybką jazdę autem?
To zależy :D. Lubię czuć się bezpiecznie (pod względem wypadków i ewentualnego patrolu policyjnego), więc zwykle w mieście nie szarżuję. Jednak na pustych, prostych drogach i autostradach lubię poszaleć, ale nigdy nie jechałam więcej niż 135 km/h. Jak napisała Sroka - lubię jazdę dynamiczną, o :D. Więcej niż 70/80 km/h w mieście nie pojadę, ale nie jeżdzę też 50km/h... ;)
15. Czy zawsze zwracasz uwagę na znaki?
Staram się, ale na codzień jeżdżę znaną mi trasą, więc raczej nie. Za to na obcych drogach pilnuję przede wszystkim ograniczeń prędkości.
16. Co najbardziej denerwuje cię u innych kierowców?
Dawniej nienawidziłam "rasizmu" - ja mam lepsze auto, więc mogę cię wyprzedzić. Ogólnie nie jestem typem osoby, która dużo trąbi czy przeklina. Nie cierpię osób jeżdżących za wolno, gdy dozwolone jest jechać szybciej, osób najeżdżających na d****. Nie cierpię też, kiedy ktoś łamie przepisy narażając bezpieczeństwo innych kierowców, np. nie zwraca uwagi na jakieś zakazy czy nakazy.
17. Jaką porą roku najbardziej lubisz jeździć autem i dlaczego?
Każdą, jeśli warunki atmosferyczne są sprzyjające ;). Najmniej jednak zimą, bo mam słabe ogrzewanie i często jest ślisko.
18. Jazda w dzień, czy w nocy?
Jako pasażer nocą, jako kierowca - w dzień, jednak komfort jest o wiele lepszy.
19. W czasie upału otwarta szyba czy klimatyzacja?
W starym aucie nie miałam klimy, więc szyba :D. W nowym mam klimatyzację, ale jeszcze nie miałam okazji jej używać, muszę ją dać do odświeżenia.
20. Jaki jest twój wymarzony samochód?
Jak byłam młodsza, marzyłam o terenówce, odkąd poznałam realia miasta, chcę zgrabne, ale "dynamiczne" autko. Mam sentyment do Toyoty Yaris bo na niej się uczyłam i naprawdę ją lubię. Obecnie jednak mam Fiata Bravo (hatchback) i to moje najukochańsze autko do tej pory, cudownie mi się nim jeździ i mogłabym je wymienić po prostu na nowszy rocznik.
Do auta normalnego chętnie przyjęłabym gratis w postaci Smarta, pod moją uczelnią bardzo by się przydał :D.
Faktycznie mamy podobne podejście do tematu ;) Też poszłam na kurs przed osiemnastką, w dniu urodzin miałam go już za sobą ;)
OdpowiedzUsuńU mnie kurs się przedłużył, ale zdałam w niecałe 2 miesiące po ukończeniu 18 lat :)
Usuńmi smart tez by się przydał, wszędzie się zmieści :P
OdpowiedzUsuńDokładnie :D Miałam przyjemność raz przejechać się smartem Teściowej, śmieszne, ale zwinne autko ;)
UsuńTen tag wymyślił mąż Aggie81irl, która nagrywa na yt :) Mi również się bardzo spodobał, niby nie ma nic wspólnego z tematyką urodową, ale myślę, że zasłynie również na blogach:)
OdpowiedzUsuńKojarzę ich oboje :) Chyba muszę w końcu zasubskrybować... :)
UsuńOperator to bardzo pozytywny człowiek :)
UsuńZ tego, na ile go "poznałam", zdecydowanie ;) Zresztą obydwoje się tacy wydają :)
UsuńŚwietny TAG :D Muszę go u siebie też zrobić :)
OdpowiedzUsuńHeh, też dostałam mandat za to samo w Jaśle ;) Pewnie w tym samym miejscu ;)
Pewnie tak, oni tam chyba często łapią... ;) To takie miejsce, gdzie łatwo się zapomnieć :D
UsuńNo niestety, fajna prosta, trochę mocniej naciśniesz gaz i... słit focia zrobiona ;)
UsuńKocham prowadzić samochód. Zrobię też ten TAG :)
OdpowiedzUsuńCzekałam na 3 miechy przed 18 żeby zapisać się na kurs ;)
OdpowiedzUsuńJa też, czekałam w sumie od zawsze (haha, jak to brzmi :D)
UsuńJa kocham jazdę smochodem jednak już jeden rozwaliłam zimą dlatego jak widzę śnieg za oknem to już mówię mężowi zeby sie przygotował że bedzię taksówkarzem dla swojej żony :)
OdpowiedzUsuńRównież chętnie zrobie ten tag :)
Ja na szczęście bezwypadkowa i mam nadzieję, że ten stan nie ulegnie nigdy zmianie ;)
UsuńMój Narzeczony prawa jazdy nie ma, nad czym ubolewam i na wiosnę chyba wyślę go na kurs :x
Koniecznie musisz go wysłać :) Zawsze śmieje się w żartach do mojego męża że to by było za piękne jakby tylko on pił a ja kierowcą była :)
UsuńJa jakoś boję się jazdy autem, jako kierowca, wolę być pasażerem :) No i nigdy nie udało mi się uzbierać kasy na prawo jazdy ;)
OdpowiedzUsuńMimo, ze jeżdzę od stycznia tego roku to nie wyobrażam sobie życia bez umiejętności prowadzenia autka ;)
OdpowiedzUsuńA ja zdałam za 5:) Ale chyba przez to dobrze jeżdżę:)
OdpowiedzUsuńUbawiłam się czytając o mandacie, bo swój pierwszy też dostałam za prędkość i byłam tak spanikowana i przerażona, jakbym popełniła najgorszą zbrodnię. Twoje odczucia są mi zatem bardzo bliskie - teraz się z tego śmieję, ale drugi raz pewnie nie byłoby lepiej :P
OdpowiedzUsuńJa na sytuacje stresowe reaguję płaczem, jak tylko pan policjant zabrał moje dokumenty i poszedł spisywać dane do swojego auta, z oczu pociekły mi łzy :D Na szczęście Narzeczony szybko pomógł mi się opanować :D Ale to dlatego, że usłyszałam, że mandat wynosić będzie 400zł, a u nas krucho było z kasą, ale na szczęście to było tylko 100zł :D
UsuńHaha, też przyuważyłam faceta, którego nie chciałabym jako egzaminatora i co? No i oczywiście jego dostalam :D
OdpowiedzUsuńA ten tag mam już przygotowany, także na dniach i u mnie się pojawi :)
Nie mam prawa jazdy :)
OdpowiedzUsuń