20 lipca 2011

Avon Color Trend Eyeliner Electric Blue - czyli alternatywa dla eyelinera z Essence

Przy okazji pojawienia się (a nawet już samej zapowiedzi) limitki Bondi Beach z Essence, wśród Essencomaniaczek zapanowała mania na turkusowy eyeliner, jaki miał się w tej limitce ukazać. Jako że ostatnimi czasy Essence leci sobie w kulki, delikatnie mówiąc, jeśli chodzi o terminy i drogerie, w których mają pojawić się limitki, mnie samej przeszła faza na ten liner. Dopiero niedawno wpadło mi do głowy, że posiadam swego rodzaju "zastępnik" dla tego kosmetyku.
A mianowicie jest nim eyeliner Avonu, z serii Color Trend, w odcieniu Electric Blue. Zakupiłam go ponad rok temu, przy okazji wakacyjnych obniżej w Avonie, za cenę około 5 zł. Stosowałam rzadko, do czasu ;) Ostatnimi czasy bowiem namiętnie się nim maluję.
Jeśli chodzi o kolor, nie jest to matowy turkus, jak u Essence, ale ten odcień niebieskiego też mi odpowiada. Jest to odcień metaliczny, mocno niebieski. Aplikator mógłby być lepszej jakości, jest niestety sztywny i twardy, podczas malowania lubi robić "prześwity", które trzeba potem poprawić. Jednak mimo wszystko aplikacja jest stosunkowo łatwa i przyjemna. Eyelnier potrzebuje kilkunastu sekund, żeby zaschnąć i nie odbić się na powiece. Jeśli chodzi o trwałość, nie jest może zbyt oszałamiający - przy łzawieniu oczu nieco znika z kącików, ale nie rozmazuje się. Przy długim noszeniu lubi się kruszyć (moim zdaniem lepsze to niż rozmazywanie), ale sposobem na to jest nakładanie go na bazę pod cienie.
Podsumowując, eyeliner wydaje mi się dobrą alternatywą dla droższych i trudno dostępnych kolorowych eyelinerów ;) Szczególnie warto czekać na promocję, bo jak pisałam, ja dałam za niego chyba 4,90 zł. Niestety, nie wiem czy nadal jest dostępny w katalogach Avonu.






Co: Eyeliner Color Trend, Avon, odcień Electric Blue
Ile: Na promocji ok. 5 zł, pojemności niestety nie znalazłam.
Jak:  7/10

3 komentarze:

  1. mi jednak bardziej podoba się kolor essencowego linera;)
    obserwuję Cię;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie też, porównałam je ze sobą na zasadzie skojarzenia niebieski eyeliner-niebieski eyeliner, ale wiadomo, że to jednak dwa różne odcienie ;) A za essencowym turkusem po prostu nie chce mi się biegać...

    OdpowiedzUsuń
  3. ja tez go nie mam, bo moje kreski to nawet jeszcze nie raczkują;D

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie do dzielenia się swoimi opiniami! :)Odpowiedzi na pytania zamieszczone w komentarzach będę zamieszczać pod tym samym postem!
Wszystkie reklamy oraz komentarze "zapraszające" będą usuwane.