Z marką Avon od dawna nie mam zbyt wiele do czynienia... kupuję ich kosmetyki bardzo sporadycznie, na jakichś losowych stoiskach napotkanych w bardzo przypadkowych miejscach, lub jeśli jakaś znajoma konsultantka zaproponuje mi zamówienie czegoś. Zwykle te kosmetyki to mocne "przeciętniaki", z wyjątkiem kilku perełek. Z lakierami Avon nie miałam w zasadzie nigdy do czynienia, bo wydawały mi się drogawe i przeciętnej jakości. Ten jednak stanowi bardzo pozytywne zaskoczenie!
Mowa o lakierze Avon o nazwie Sheer Love. Lakier pochodzi z serii Gel Finish i faktycznie na paznokciach daje lekko żelowy, estetyczny wygląd. Z tego, co widzę na stronie, jego regularna cena to 27zł, ja go kupiłam na jednym ze stoisk za 12 lub 13zł, na pół z Mamą ;). Ostatnio rozkochałam się w pastelowych i mlecznych lakierach, "zachorowałam" na Essie Fiji, ale nie mogę go dorwać na żadnej rozsądnej promocji :( Na decyzję o zakupie wpłynął właśnie kolor - bardzo rozbielony, pastelowy róż.
Lakier mnie zachwycił! W zasadzie nie smuży (no, może odrobinkę widać delikatne smugi z bliskiej odległości, ale na pewno nie razi to mojej perfekcjonistycznej natury ;)), do krycia widocznego na zdjęciach, czyli bardzo rozbielonej płytki paznokcia, z lekką transparentnością wystarczą dwie warstwy. Daje efekt subtelnego, eleganckiego manicure i "świeżych" dłoni. O ile zwykle nie cierpię transparentnych lakierów, o tyle tutaj ten efekt jest idealnie wyważony i bardzo mi się podoba. Co lepsze, cechuje go b. dobra trwałość - gościł u mnie 5 dni i gdyby nie hardcore'owe warunki dla paznokci pod postacią pół dnia skręcania mebli, pewnie wytrzymałby jeszcze troszkę, tym bardziej, że ze względu na kolor, wytarte końcówki nie odznaczają się wyraźnie. Pędzelek jest płaski i średniej wielkości, bardzo wygodnie się nim operuje.
Lakier zupełnie niespodziewanie wkradł się do grona moich ulubieńców i na pewno będę go często nosić - na co dzień i specjalne okazje. Na pewno nie jest to dupe Essie Fiji (choć kopią tego lakieru jest ponoć lakier Rimmel z kolekcji Rity Ory w odcieniu Lose Your Lingerie, którego niestety nie udało mi się dorwać na promocji w Rossmannie), więc Fiji (lub Rimmel) na pewno jeszcze kiedyś zakupię, ale ten lakier Avonu i tak podbił moje serce.
Faktycznie ma piękny kolor :) Nigdy nie lubiłam lakierów Avon ale skoro są dobre, to może przy jakiejś okazji go zakupię ;)
OdpowiedzUsuńNie wiem jak reszta, ale ten konkretny (a więc można wnioskować, że i cała seria Gel Finish) to bardzo pozytywne zaskoczenie :)
UsuńTeż ładny! Na zdjęciach są dwie warstwy, tak?
OdpowiedzUsuńJa dziś pisałam o jego lawendowym bracie i też jestem zadowolona :)
Zgadza się, dwie warstwy :)
UsuńPięknie się prezentuje, nie mam takiego ładnego jasnego kolorku. 27zł bym nie dała, fajnie, że można je znaleźć taniej :)
OdpowiedzUsuńJa te 27zł na pewno bym nie dała, wyjątek w kwestii lakierów w takie cenie stanowią Essie ;) Warto polować na promocje :)
UsuńPodobnie jak Ty nie przepadam za firmą Avon, ale ten lakier jest śliczny. Idealny na ślub :D
OdpowiedzUsuńHaha, dokładnie takie samo skojarzenie miałam na świeżo po malowaniu :) Na pewno na ślub polecę w podobny kolor, tylko może dodam jakieś zdobienie, no i na pewno będę chciała hybrydę :)
UsuńTego nie zamówiłam a faktycznie wyglada bardzo ładnie. Ostatnio kupiłam lakier GR 52 i wlasnie nalozylam go na paznokcie :) troche jest podobny :)
OdpowiedzUsuńMasz sliczna płytkę paznokciowa do tego ten kolor jest boski
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńHaha, dopiero co skończyłam oglądać katalog, zwróciłam uwagę na te lakiery, wchodzę do Ciebie i proszę :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że lakiery żelowe pojawiają się coraz częściej :) I przyznaję, że Avon ma ogromną gamę kolorów tych lakierów :)
Pięknie się prezentuje. Swojego czasu miałam kilka lakierów od Avon ale były strasznie nietrwałe i szybko się rozwarstwiały w buteleczce :(
OdpowiedzUsuńTen mnie pozytywnie zaskoczył, trzyma się długo i wygląda na to, że jakość super! :)
Usuńwole bardziej intensywne kolory, bardzo podoba mi się kolekcja tych lakierów.
OdpowiedzUsuńJa lubię lakiery w każdym wydaniu, po "ciemnej" zimie i jesieni naszła mnie ochota na pastele i jasne odcienie :)
UsuńZ avonu jeszcze nie miałam żadnego lakieru.
OdpowiedzUsuńBardzo ładny, ale dodałabym jeszcze jedną warstwę bo jak dla mnie to on troszkę za mało kryje.
OdpowiedzUsuńMnie się właśnie wyjątkowo ten półtransparentny efekt spodobał, ale pewnie 3cia warstwa zapewniłaby już 100% krycia.
UsuńKolor ładny, ale nie podoba mi się słabe krycie. Nie lubię lakierów, które wymagają trzech warstw, ale nie lubię też prześwitów, więc ten lakier zdecydowanie nie dla mnie :/
OdpowiedzUsuńJa normalnie też mam alergię na słabe krycie, ale przy tym odcieniu wyjątkowo mi się to podoba.
UsuńMiałam właśnie napisać, że bardzo przypomina Fiji :)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie spodziewałam się takiej jakości.
Avon mnie zaskakuje ;)
Mnie również :) A Fiji kiedyś na pewno będzie mój! :)
UsuńPięknie wygląda:) nie jest za bradzo różowy:D
OdpowiedzUsuńDokładnie. rzadko widuję takie odcienie - ten róż jest mega subtelny :)
Usuńja nie przepadam za takimi jasnymi odcieniami, ale ogólnie lubię lakiery z Avonu :)
OdpowiedzUsuńJa przez długi czas w ogóle nie nosiłam jasnych lakierów, a teraz mnie bardzo do nich ciągnie :)
UsuńBardzo ładny. Pomyślę o nim przy najbliższym zamówieniu.
OdpowiedzUsuńPolecam :)
UsuńAle kusisz:D Pięknie wygląda! Od dawna się rozglądam za czymś takim:)
OdpowiedzUsuńPs. jakbyś coś potrzebowała z avonu to pisz;)
Polecam gorąco i dziękuję za info! :)
UsuńJa lubię Avonowe lakiery ;) Zwłaszcza klasyczną czerwień, bo dla mnie jest najładniejszą czerwienią, jaką miałam. Dawno nie przeglądałam katalogów, ale jak tylko jakiś mi wpadnie w ręce- sprawdzę Twoje odkrycie :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor i piękne paznokcie :))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! :)
UsuńUwielbiam ostatnio takie kolory<3
OdpowiedzUsuńkolor od razu skojarzył mi sie ze starym lakierem z Avonu o nazwie pastel pink
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda na paznokciach! ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiekny kolor! Bardzo, bardzo przypadl mi do gustu. Musze koniecznie go poszukac, bo moj ulubieniec z Revlon wlasnie jest na wykonczeniu, a trudno jest go dostac.
OdpowiedzUsuńP.S. Masz bardzo ladny ksztalt paznokci :)
Polecam :) I dziękuję bardzo za komplement, niestety obecnie wszystkie są zmasakrowane i baaardzo krótkie o nijakim kształcie :(
UsuńBardzo ciekawy wpis. Pozdrawiam. Agnieszkajagusiak.pl
OdpowiedzUsuń